Wpis z mikrobloga

@AlpaChin0:

W najważniejszym momencie kwalifikacji, kiedy kierowcy zjeżdżają na ostatnią zmianę opon, Fernando Alonso mimo sygnałów mechaników do wyjazdu chwilę nie odjeżdżał z pit lane na ostatnie szybkie okrążenie kwalifikacji. W tym czasie z tyłu czekał na zmianę opon lider klasyfikacji generalnej kierowców, Lewis Hamilton, z którym Alonso walczył w sobotę o pole position. Te kilka sekund spowodowało, że Brytyjczyk wyjechał z boksu zbyt późno i już nie zdążył rozpocząć swojego
@posuck: Alonso tłumaczył, że jego inżynier kazał mu stać w boksie te kilkanaście sekund. Raczej już nigdy się nie dowiemy jak było naprawdę.
Moim zdaniem Mclaren nie powinien zatrudniać dwóch topowych kierowców jednocześnie.
Podobne zgrzyty były w czasach kiedy w McLarenie jeździli Prost i Senna.