Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Podczas rozważań na temat starego prawictwa @shenzhou napisał, że w tym przypadku nie zadziała rada w stylu "idź na dziwki", bo:

Przegryw tęskni za trzymaniem za rękę, za wspólnymi spotkaniami po szkole. Za pocałunkami, powolną, stopniową nauką siebie i partnerki, poczucia bycia ważnym i atrakcyjnym. Te drobne rzeczy, składają się na wieloletni proces prawidłowego rozwoju seksualnego.

@Jokker odpisał mu, że to:

Wieloletni proces. Dokładnie. To wszystko - trzymanie za rękę, pierwsze pocałunki, przytulanie, dotykanie - tego człowiek się uczy wiele lat.

Tego taki starszy prawiczek już nigdy nie doświadczy - jak sobie to wyobrażasz w wieku np. 24-25 lat? Przecież każda dziewczyna w tym wieku jest na tyle doświadczona, że nie chciałaby sie bawić w takie coś. Z kolei dziewczyna w wieku 18-19 która sama nie ma doświadczenia, jeśli już decyduje się zadawać z facetem przykładowo 24-25 to oczekuje że on ma doświadczenie i to on ją wszystkiego nauczy, a nie że będą razem to "odkrywać".

Więc prawiczek w wieku 24-25 nie ma opcji żeby zdobył doświadczenie tak jak należy, wszystko po kolei. Jest za późno.

Jedyna szansa żeby nadrobił te lata, to po prostu szybkie spotkania na seks bez zobowiązań - najprościej prostytutki. Wiadomo nie za pierwszym razem mu wszystko się uda, ale kilka spotkań i będzie ok.

Jaka wg was jest prawda? Wg mnie niestety Jokker ma w większości rację - to se ne vrati. Stary prawik nie ma szans nauczyć się tego wszystkiego normalnym trybem, bo czas na to był gdy miało się naście lat. W teorii można znaleźć różowego później, ona zaakceptuje nasze #!$%@? i wszystko pójdzie pomyślnie, ale takie coś to jak wygrać szóstkę w totka. Nikt nie będzie ryzykować jedynej od wielu lat szansy na seks/związek przyznając się do bycia prawikiem (zarówno w sensie łóżkowym jak i związkowym), przynajmniej ja bym się nie przyznawał choćby cięli mnie piłą na pół. Fake it till you make it. Ale i tak początki będą #!$%@?. Dlatego wizyty u profesjonalistek są jakimś rozwiązaniem. #!$%@?, ale są. Czas na normalne rozwiązania był gdy było się w szkole średniej, ewentualnie na początku studiów.
#tfwnogf #seks #zwiazki #przemysleniazdupy #kiciochpyta

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Podczas rozważań na temat starego p...

źródło: comment_MZcZ5muG5S60zdPB3CeKcQyQfitz3nJ2.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
Jedyna szansa żeby nadrobił te lata, to po prostu szybkie spotkania na seks bez zobowiązań - najprościej prostytutki.


w ten sposób nadrobi tylko brak seksu, a nie nawiązywanie relacji czy poznawanie drugiej osoby - nadal będzie tak samo #!$%@? jak był.

Stary prawik nie ma szans nauczyć się tego wszystkiego normalnym trybem, bo czas na to był gdy miało się naście lat.


co
  • Odpowiedz
MikroblogowaElfka: W sumie gówno prawda, organizm sam wie czego mu potrzeba. Jak nie tarmosi się freda imadłem, to nawet po uzyskaniu statusu czarodzieja, można bezproblemowo się rozkręcić. Chociaż bardzo wskazane są filmy instruktażowe z reda.

Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: trochę tu mowa o dwóch różnych rzeczach.

Jedyna szansa żeby nadrobił te lata, to po prostu szybkie spotkania na seks bez zobowiązań


Ale nadrobił co? Doświadczenia seksualne? Przecież nie o tym mowa, tylko o realizowaniu potrzeby bliskości, a nie samym
  • Odpowiedz
@jak_to_tak:

Nawet nie do końca z tym seksem, bo wizyta u prostytutki skupia się na tym, żeby facetowi było dobrze, wiec niewiele mu to pomoże.

Niewiele mu pomoże? Przełamie barierę psychiczną o tym "kompromitującym" pierwszym razie, co już bardzo wiele daje.

Zawsze jak czytam tego typu posty, to zastanawiam się jak można mieć dwadzieścia parę lat i nie mieć żadnego, fizycznego kontaktu z płcią przeciwną.

Są różne przypadki, ale wystarczy
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: pieprzenie
znam czlowieka ktory znalazl kobiete dopiero po 30tce, nigdy z nikim nie byl, zadnego seksu, zadnego calowania, nic
jego kobieta tez po 30tce, katechetka, byli swoimi pierwszymi (oczywiscie czekali do slubu z seksem)
dla mnie to nie do pomyslenia, ale tak chcieli

I jak widac uczyli sie wszystkiego razem, od trzymania za
  • Odpowiedz
Niefajnie, nawet nie wiedzą co ich może omijać, ale ważne, że są szczęśliwi xD


@jak_to_tak: ale co ich omija?
Żyją zgodnie ze swoim systemem wartości i daje im to satysfakcje - przecież to super.
Duża ilość partnerów seksualnych nie dla wszystkich jest wyznacznikiem
  • Odpowiedz
ZbożowyDrań: @jak_to_tak

Zawsze jak czytam tego typu posty, to zastanawiam się jak można mieć dwadzieścia parę lat i nie mieć żadnego, fizycznego kontaktu z płcią przeciwną. U mnie w Lo największe przegrywy, brzydale, niepełnosprawni fizycznie/psychicznie byli w związkach. O studiach już nie wspominając.


Też mnie to cholera jasna zastanawia patrząc na moich znajomych ale wtedy sobie przypominam że ja też nie miałem ( ͡° ͜ʖ ͡°),
  • Odpowiedz
Zawsze jak czytam tego typu posty, to zastanawiam się jak można mieć dwadzieścia parę lat i nie mieć żadnego, fizycznego kontaktu z płcią przeciwną. U mnie w Lo największe przegrywy, brzydale, niepełnosprawni fizycznie/psychicznie byli w związkach. O studiach już nie wspominając.


@jak_to_tak: Żaden problem, wystarczy być nieśmiałym introwertycznym typem z wyglądem 5/10
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a kto powiedział, że w wieku 25-26 lat nie można chodzić za rączkę? Przecież to jest śmieszne. Okazywanie uczuć nie jest zarezerwowane jedynie dla nastolatków. Pisać tak mogę jedynie osoby, u których w domu rodzinnym nie okazywało się uczuć, nie przytulało czy nie głaskało.
Seks bez zobowiązań nie robi nikomu nic dobrego (poza zwykłym zwierzęcym wyżyciem się). Tak gdzie są uczucia, gdzie jest miłość, człowiek znajdzie szczęście. Takie na
  • Odpowiedz
OP: @maselniczkowy: wiadomo, wszystkiego nie zastąpi. Ale dużą część zastąpi.
@kwasnydeszcz: nie wiem czy nadal będzie tak samo #!$%@?. Relacje tych, którzy udali się z tym problemem do profesjonalistki niekoniecznie to potwierdzają. Wielu z nich przestało się bać "zabrania się za kobietę", bo wiedzą już z czym to się je, jak ich ciała reagują na nagą kobietę, jej dotyk itd.
Stary prawik - wg mnie to ktoś kto jest prawikiem gdzieś od 22 roku życia (bo niektórzy przestają nimi być gdzieś na początku studiów), a 24-25 lvl w prawictwie to już kaplica. Niestety granica wieku się obniża i niedługo będzie to samo co w UK czy USA, gdzie każdy pełnoletni prawik jest obiektem ostracyzmu społecznego.
Może i są nieliczne różowe akceptujące starych prawików, ale czy prawiki zaakceptowaliby je? Pewnie większość z nich to -100/10 i mają zero wymagań co do facetów, zresztą nawet jeżeli nie odstraszają wygladem to pewnie nie są już dawno dziewicami, i prędzej czy później prawiki miałyby o to ból dupy na 100%, bo tak działa męska psychika.
Tak, seksu trzeba się nauczyć jak każdej innej mechanicznej czynności, i chyba lepiej nauczyć się choćby części rzeczy których wymaga się od dwudziestokilkulatków.
@trq: jak wyżej, lepiej nauczyć się połowy czy niczego się nie nauczyć? A lata
  • Odpowiedz