Wpis z mikrobloga

Mirasy, szukam znowu zapomnianych czeluści YouTube...

Był kiedyś taki film, robiony chyba przez jakiś licealistów, o żołnierzy który wrócił z misji i jeździł żółtym renault cangoo i kogoś tam zabił jadąc po pijaku, morał w tym był taki, że coś tam ze śmiercią i życiem, równowaga i te sprawy.
Pamiętacie ?
Chodzi mi to po głowie od kilku tygodni. Set me free.

#pytanie #youtube
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach