Wpis z mikrobloga

Jadę sobie dzisiaj kulturalnie autostradą, zjazd dwupasmowy z sugerowana jazdą na suwak. Lewy pas oczywiście wolny, bo Polacy kierowcy-męczennicy muszą swoje odstać zamiast wykorzystać oba xD, więc zjeżdżam na ten lewy, dojeżdżam do końca i się kulturalnie włączam do ruchu. I naraz jakiś debil w ciężarówce zaczyna #!$%@?ć klaksonem jak wściekły. Ale siem #!$%@?łem ( ͡° ʖ̯ ͡°). Chciałem się tylko pożalić na znajomość przepisów polskich kierowców. Jak w chlewie obsranym gównem. Już teraz wiem, że zawsze będę jechał tym lewym pasem, żeby #!$%@?ć jakiegoś Janusza z pianą na mordzie.

#gorzkiezale #polskiedrogi
  • 3
  • Odpowiedz
@Flypho: A kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać...
Nie wierzę aby naszym kulturalnym polskim kierowcom - tym rycerzom w lśniących służbowych pojazdach z kogutem na masce, szlachcicom w przynajmniej 20 letnim passeratti wypuszczającym kłęby czarnego jak węgiel dymu niczym piec w mordorze oraz potężnym operatorom tzw. tirowych bestii przeszło przynajmniej przez myśl tak niegodziwe zachowanie jak zignorowanie tysiąca znaków nakazujących ruch wahadłowy i nawet przypadkowe muśnięcie klaksona wywołującego falę niepokojącego
  • Odpowiedz