Wpis z mikrobloga

Zmień życie o 180 stopni, zacznij wychodzić, biegaj do ludzi, znajdź pannę z którą Ci się układa, powoli wychodzisz na prostą.
Nagle znajduje się frustrat z dupy który obraża się o kuriozalną rzecz i lamentuje publicznie na temat twojej przeszłości. Początkowo czujesz lekkie nerwy i zażenowanie, ale w sumie masz to gdzieś, filozofia xD motzno.
Idę zapalić, wypić wino czy posłuchać innej muzyki na balkonie, bo w Wwie nie ma burzy i jest całkiem miły wieczór.

A mówię to bo chcę i mam do tego prawo. Dobrej nocnej. ()
  • 4