Aktywne Wpisy
Ryneczek +1068
Plusują przeciwnicy palenia. Najgorszy możliwy nałóg, ponieważ ma bezpośrednie przełożenie na zdrowie osób postronnych i angażuje je w ten cały śmierdzący proceder. Oni są gorsi od narkomanów. Gdy ćpun daje sobie w żyłę, to nie obrywam jego porcją heroiny. Gdy przechodzi obok mnie palący, to mimowolnie jestem narażony na wdychanie tej trucizny i bierne palenie (w USA ginie przez to 50k ludzi rocznie). Oczywiście palacz spyta "Hej, gdzie moja wolność". A ja
Balonowy21 +39
#wybory Nie minęło nawet tydzień od wybór, a już Tomasz Siemoniak z Koalicji Obywatelskiej zapowiada koniec programu 300 tysięcznej armi. Oznacza to fale zwolnień, likwidację jednostek wojskowych jak za czasów 2007-2015, a pewnie także zerwania kontraktów zbrojeniowych. Oczywiście to również z pewnością powrót do koncepcji, żeby cała Polskę wschodnia oddac w ręce napastnika i bronić się dopiero na linii Wisły. Na pewno możemy się czuć bezpieczni, gratulacje wyboru Polacy..
Co jest z tymi kierowcami aut nie tak? Generalnie autem robię około 30 tys rocznie czyli ani mało ani dużo, ale coś tam jest. Jako, że sam jeżdżę na moto to raczej zawsze staram się ustępować miejsca (chyba, że nie zauważę), czekam spokojnie aż ruszy i nie poganiam. Natomiast #!$%@? mnie strzela jak widzę takiego janusza czy innego michała jak za wszelką cenę próbuje ruszyć pierwszy tą swoją skodą fabią 1.2, udowadniając, że te 70 koni deklarowane przez producenta faktycznie w tym aucie jest. Dzisiaj właśnie widziałem takiego cepa, obok którego stał koleś na 125-tce więc wiadomo, że potrzebuje więcej czasu żeby ruszyć. Janusz ruszył z piskami, prawie spychając gościa na moto. Lałbym to po ryju i patrzył czy równo puchnie. Kiedyś miałem podobną sytuację, myślę sobie no trudno, może gość ma gorszy dzień, ale pech chciał że zjechał na tę samą stację co ja. Podjechałem grzecznie i zapytałem o #!$%@? mu chodzi to wziął i zabarykadował drzwi. Zapraszam do dyskusji.
Mieszasz dwie osobne sprawy. Spychanie z drogi z dynamicznym ruszaniem. Ruszanie dynamiczne to jest to, czego brak na naszych drogach i zawsze jestem pozytywnie zaskoczony kiedy takie stereotypowe 1,2 jednak potrafi się ładnie zebrać i przez skrzyżowanie przejedzie połowę więcej aut. A jak ktoś jest złamasem to nie pomoże na to nawet 5,8 hemi.