[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
No i stało się. Mój były poznał kogoś na tinderze. Twierdzi, że dziewczyna zawróciła mu w głowie bardziej niż ja kiedyś, i że nie wyklucza za kilka mscy zaręczyn, a znają się dopiero kilka tygodni. Wiem, że to powiedział, żeby mi wbić kolejny raz nóż w serce, i żebym dała spokój, ale mimo wszystko nie mogę o tym przestać myśleć. Ona jest koszmarnie brzydka. Nie, jej brak urody to nie mój wymysł, sam tego nie negował w żaden sposób podczas rozmowy, i tak dobrze wiem, że uroda to nie wszystko, tego mi nie trzeba tłumaczyć, ale dlaczego? Teraz się zastanawiam co zadecydowało o tym, że się zauroczył/zakochał. Czy to jest szczere, czy chce się dowartościować, czy chce spróbować czegoś nowego?

Było między nami źle, było dużo kłótni wiem, ale ja już od dawna robiłam wszystko, żeby to naprawić. Znalazłam się w takim dołku przez tę sytuację. Byliśmy razem kilka lat i wiem, że ten związek od pewnego momentu nie był dla mnie dobry. Mimo to miałam cały czas nadzieję na jakąś poprawę sytuacji. Na swoje nieszczęście pamiętam cały czas początki, kiedy z jego strony to był wybuch uczucia i byłam jego gwiazdką. Teraz z pogodnej, łagodnej dziewczyny, stałam się kłębkiem nerwów, na wszystko reagującym płaczem. Nie byłam w stanie do niego dotrzeć w żaden sposób, bo nawet na mój spokój reagował wściekłością. Każda próba rozmowy kończyła się zmianą tematu, złością, wychodzeniem z pokoju. Nie szukam pocieszenia, chciałam się chyba wygadać. Czy komuś przydarzyła się podobna sytuacja? Czy u kogoś to się jeszcze odwróciło?

#zwiazki #uczucia # logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[JaTobieTyMi]

@AnonimoweMirkoWyznania weź się w garść i odetnij, z tego już nic nie będzie

[S.....1]

@AnonimoweMirkoWyznania ale co cię obchodzi partnerka twojego byłego? Weź się w garść i idź dalej, a nie rozpamiętujesz

[gadatos]

@AnonimoweMirkoWyznania: i dobrze że sobie znalazł, nie ma sensu siedzieć w toksycznym związku

[m___r]

Gada Ci takie rzeczy tylko po to żeby sprawić Ci ból. Odetnij się natychmiast

[kingkris]

@AnonimoweMirkoWyznania: powiem dosadnie, #!$%@? się od niego i daj mu być szczęśliwym

[stwor]

@AnonimoweMirkoWyznania: jak już nie ma uczucia to niczego nie zbudujesz. Odpuść. Gość reaguje agresywnie bo chce iść dalej a Ty mu nie chcesz pozwolić.

[Y.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania: daj se siana. Moze specjalnie Ci tak gada. Ludzie sa zlosliwi, pamietaj o tym ;) Odetnij sie calkowicie. Tez sprobuj tindera, moze Ci sie poszczesci i kogos poznasz. Albo zajmij sie czyms, jakis sport, cokolwiek.
Dla Ciebie ten zwiazek tez byl niedobry. Po co w czyms takim tkwic? A jak koles reagowal agresja na probe rozmowy to on ma jakis problem, nie Ty.

[oszty]

@AnonimoweMirkoWyznania: miałam podobnie, okazało się, że byłam dla gościa za dobra, za miła i za kochana. Z początku świata poza mną nie widział, potem role się odwróciły i zaczęły się zdrady z byle kim, które pokornie znosiłam, aż w końcu coś pękło i związałam się z kimś innym. Od dwóch lat po pijaku wydzwania do mnie, wyznaje mi miłość i nie potrafi się pozbierać po tym, że go już nie chcę

[N.....e]

tak głupia jak mu mówiłaś a Ty masz satysfakcję, że przejrzał na oczy i nie dajesz już mu szansy powrotu xD. POLECAM TO UCZUCIE. XD

@Siaa: Nie czaje. Po co się pytać po rozstaniu co sądzi o mojej nowej partnerce była. Ewidentnie wygląda, że ona mu męczy nadal dupę, i nie daje spokoju. Do tego to ona ma problem po tym rozstaniu a nie on.

[AnonimoweMirkoWyznania]

BiałyHultaj: Ale po cholerę gadasz z byłym to ja nie wiem. Macie jeszcze jakieś nierozliczone wspólne sprawy, czy po prostu próbujesz sobie wmówić, że przecież będziecie najlepszymi kumplami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

BiałyZiomek: Ogarnij się kobieto. Kilka tygodni i zaręczyny? Powiedział Ci tak żeby było Ci przykro.

U mnie często było dobrze do 3 miesiąca związku, a potem się sypnęło. 90% związków tak się właśnie kończyło.

Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

GigantycznaLoszka: Nie chciał być sam i znalazł byle kogo. Kilka tygodni to nic, duże prawdopodobieństwo ze się rozleci.

Głowa do góry

Zaakceptował: sokytsinolop

[nielubiemihaua]

@AnonimoweMirkoWyznania: nie mozesz po prostu zaczac sie puszczac, jak kazda locha po zerwaniu?

[dioxyna]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zakochanie ma to do siebie, ze sie wydaje, ze do końca życia, ze ślub, ze hurr durr. Zycie jednak pokazuje, ze ten koktajl hormonów w mózgu szybko sie kończy i jak ludzi nie łączy nic poza zakochaniem to związek sie kończy. Także ten, najlepiej sama kogoś znajdź, to Ci przejdzie.

[OzaweNakashi]

@AnonimoweMirkoWyznania zaruoczyl się bo się pewnie lepiej rucha I jest ciasniejsza. To proste niczym budowa cepa

[elokompaniero]

@AnonimoweMirkoWyznania po co masz z nim kontakt? Widać jasno ze Ci nie przeszło więc tylko sobie krzywdę robisz