Wpis z mikrobloga

@ripp1337: Tam jest przecież taka typowa "filozofia" jakiej można się spodziewać po serialowym blockbusterze. Polecanie Westworld ze względu na tę domniemaną "filozofię", jak tam same trywializmy, mimo że tak wielu filmów i seriali nie widziałem.
@Eustachiusz: A ja nie polecam. Późniejsze odcinki pierwszego sezonu mają strasznie uproszczoną "mechanikę", robią się strasznie przewidywalne. Przykład:(fabuły nie zdradza, lecz to skròcony opis jednej sceny)

@ripp1337: Ale wiedz, że nieoryginalne tylko poruszenie tematu tej super ambitnej istoty bycia człowiekiem nie czyni Westworld jakimś dobrym serialem filozoficznym, nawet jeśli jest to "w tle". Przede wszystkim liczy się forma. Westworld schematycznie liznął temat -- nic więcej. Nolan z writers' roomem niech popracuje w drugim sezonie nad lepszym scenariuszem.
Jeszcze tylko powiedz, gdzie napisałem, że WW jest dobrym serialem filozoficznym


@ripp1337: Gdybym się do tego bezpośrednio odnosił, to najpewniej ująłbym twoją wypowiedź w cytat. Cały czas piszemy pod wpisem OPa, więc staram się też mu trochę odpowiedzieć i rzucić światła na ten serial. Przepraszam, jeśli mogłeś to źle odebrać, a bezpośrednio wołam ciebie.