Wpis z mikrobloga

@Tylko_noc: zdaje sie ze to co wrzucilem to wieza z pancernikow japonskich jeszcze bardziej jebitnych od tego co pokazales

"Uzbrojenie tych okrętów było imponujące: artylerię główną stanowiło dziewięć dział niespotykanego kalibru 460 mm rozmieszczonych w trzech trzydziałowych wieżach; dla porównania największe działa okrętowe państw zachodnich miały kaliber najwyżej 406 mm[2]. Ich donośność maksymalna wynosiła 42 kilometry. Pociski ważyły 1460 kg – prawie półtora raza więcej, niż poprzednich japońskich dział kalibru 410
  • Odpowiedz
@agablazej: tak, "G" mowi ze to yamato, czyli egzotyka
ale oprocz kalibru to zasada dzialania pozostaje w zasadzie wszedzie taka sama

amunicja rozdzielnego ladowania i ladunek inicjujacy wraz z windami i takie tam
  • Odpowiedz
@#!$%@? Czy or razu wyparły? Jako główną rolę w prowadzeniu działań wojennych to na pewno, ale z tego co kojarzę to chyba np missouri pływał jeszcze długo po ww2, z tą różnicą że mu dołożyli trochę rakiet i lepszą obronę przeciwlotniczą.
  • Odpowiedz