[A.....h]

I na koniec perełka która mnie troszkę podmiotła.
Ciang ciong ciang ciang cink czyli 坂本龍 Ryuichi Sakamoto. Pan już od bardzo dawna produkuje muzyke na granicy ambientu. I właściwie nie wiem co powiedzieć. Kiedyś zetknąłem się z jego albumem Chase ale od tego czasu wydał z 10 albumów plus współpraca z legendarmym już Alva Noto i nawet Fennesz się tam mu przypałętał. Musze poświęcić wiecej czasu na jego twórczość, zdecycdownaie dużo. Bo płyta zrobiła na mnie po pierwsze wrażenie, po drugie wykopała mnie z łóżka a po trzecie kazała zapętlać ile się da. Ale nie mam czasu panie Rychu, jeszcze pana nadrobię po OFFie, ok? Ogólnie to jedyna perełka od długiego czasu na którą trafiłem bo bywały fajne albumy albo tak mizerne ze szkoda o nich pisac. Niech giną.

Ryuichi Sakamoto - andata

#muzyka #zimniokpoleca #sakamoto #piano #ambient kuźwa, nie wiem nawet jak go otagować #muzykajaponska #modernclassical

[Please_Remember]

@Apollo_Vermouth: czemu opisujesz moje ulubione albumy z tego roku papugo? xD

[A.....h]

@Please_Remember: mam ponad 100 płyt zaległości, piszę juz tylko co mi przypada do gustu xD

[Please_Remember]

@Apollo_Vermouth: ja ostatni miesiąc też strasznie się zapuściłem i coś koło tego mam do nadrobienia pewnie ehh :/

[Please_Remember]

@Apollo_Vermouth: a chciałem 1000 przebić w tym roku, ale nie da rady chyba xD

[A.....h]

@Please_Remember: ja przerabiajać 446 w tamtym roku byłem w szoku. Teraz jak 400 dobiję to będzie git. Trudno się normikuje i słucha ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Please_Remember]

@Apollo_Vermouth: jak bardziej normikowałem to więcej słuchałem niż teraz gdy piwnicze xD