Wpis z mikrobloga

@wyjde_z_przegrywu: Mimo wszystko chodzi mi o zdrową, naturalną pewność siebie, taką do życia na co dzień, a nie taką przez wkręt, że jestem "ura bura maczo", bo zaliczyłem milion dwieście pań.
  • Odpowiedz
@nvmm: a myslisz, ze pojscie do dziwki jest takie proste? musisz znalezc dobra dive, zadzwonic, umowic sie, isc do niej, rozebrac sie, pogadac i wyruchac. Zobacz ile umiejetnosci moze nabyc.
  • Odpowiedz
@nvmm: skoro życie tak go potraktowało, to nie stało się to przez przypadek i jego niska samoocena jest uzasadniona. Co do nieśmiałości to zależy na czym polega, jam w ogóle w kontaktach z kimkolwiek, to wtedy można zacząć od telefonowania po pizzę, umawiania się na różne wizyty, proszenie o rady przy zakupie ubrań. Jeżeli zaś chodzi o nieśmialosc w stosunku do kobiet, to niech się zastanowić czy to jest faktycznie
  • Odpowiedz
@thisisjustaccount: Słusznie zauważyłeś, że chodzi o kogoś, kto po prostu chce lepiej czuć się sam ze sobą, nawiązywać relacje, nie bać się wychodzić z domu, nie uciekać w samotność. Nie chodzi o to, aby nauczyć go tanich chwytów na podryw, bo ani to zgodne z jego osobowością, ani z celami.
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu: Bilans zysków i strat w "chodzeniu na dziwki" jest tak niewspółmierny, że nie polecę mu tego. To ma być zdrowe, normalne i nieszkodliwe.....ale wyciągające z safe zone.
  • Odpowiedz
@nvmm: w taki razie coś o tym wiem, najprostsza metodą byłaby konieczność robienia tych rzeczy, czyli musi iść coś załatwić bo nikt za niego tego nie zrobi. Tylko tutaj kluczem jest powtarzanie. Nie wystarczy raz coś zrobić bo to nic nie da, tylko należy taka czynność powtarzać wraz ze zwiększaniem stopnia trudności, powiedzmy. Czyli zacząć tak jak mówiłem od rozmów telefonicznych (dużo ludzi ma z tym związane fobie różne) a
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu: Nie wiem, co w psychice normalnego, nieśmiałego chłopaka, może bardziej wypaczyć obraz relacji damsko-męskich, niż s--s za pieniądze. :( Trochę tak, jakbyś chłopakom przed pierwszym razem kazał czerpać inspiracje z p---o.
  • Odpowiedz