Wpis z mikrobloga

Poczuwszy srogi niedosyt w zgłębianiu wiedzy kulinarnej, bo za dobrego kucharza się (i nie tylko ja) uważam, ale bardzo lubię się ciągle kształcić i doskonalić, odnalazłem w końcu coś, czemu warto poświęcić uwagę. Jeśli zobaczyliście już wszystkie Gordony Ramsaye, Jamie Olivery, Nigelle, Okrasy, Makłowicze itp, kolejnym krokiem wtajemniczenia jest Heston Blumenthal. Szczycący się trzema gwiazdkami w swojej The Fat Duck w Bray - wie o czym mówi.

Świeże podejście do gotowania, trochę kuchni molekularnej (w rozsądnych ilościach i domowych warunkach) i przede wszystkim nie tylko odpowiada na pytanie "how to", ale przede wszystkim - "why". Podaje całą naukę, jaka stoi za danym procesem.

#gotowanie #gotujzwykopem
paczesik - Poczuwszy srogi niedosyt w zgłębianiu wiedzy kulinarnej, bo za dobrego kuc...
  • 8
  • Odpowiedz
@dyniel: dokładnie! Wystarczy trochę chcieć, można nawet kupić 5kg suchego lodu za 40 zł jak chce się zrobić jakiś widowiskowy spektakl dla znajomych :)
  • Odpowiedz
najważniejszym gadżetem w kuchni jest termometr

@paczesik: Ale to samo się też możesz dowiedzieć od tych innych, których wymieniłeś wcześniej. Zresztą w ogóle nie trzeba daleko sięgać. Wielu narzuca używanie termometru choćby taki śmieszek jak Food Emperor. Ja tę wiedzę mam bez oglądania tego co tu polecasz.
  • Odpowiedz
@push3k-pro: No ja termometru używam w kuchni, ale nie do takich celów, jakie pokazuje HB. Musiałbyś zobaczyć kilka jego odcinków, bo gość jest generalnie chemikiem praktycznie, więc ma zupełnie inne podejście do gotowania. Nie mówię lepsze - mówię: inne ;)
  • Odpowiedz