Wpis z mikrobloga

@l0h-s: Jak w tej piosence. Pojawia się i znika. To jest jedyny mankament, że trzeba jej co jakiś czas dać coś nowego do jedzenia, ale dopóki podłoga zdrowa, dopóty można sobie progi i błotniczki dospawywać i domalowywać. W mojej osiemnastoletniej wymieniłem tylne błotniki na ocynkowane, wymieniłem klapę bagażnika i zabezpieczyłem progi. Reszta była zdrowa.
@vlodar sam robiłeś czy masz jakiegoś zaufanego speca w Trójmieście?
Lepiej szukać na pierwszy rzut oka zdrowej ale droższej czy założyć że wszystko gnije i nawet taka na pierwszy rzut oka zdrowa buda zaraz się posypie i kupić zgnilucha ze zdrową podłogą, ale za odpowiednio nizsze pieniądze?
sam robiłeś czy masz jakiegoś zaufanego speca w Trójmieście?


@l0h-s: Część robiłem w rodzinnych stronach, część na Kaszubach. Mogę polecić tego gościa z Kaszub.

Lepiej szukać na pierwszy rzut oka zdrowej ale droższej czy założyć że wszystko gnije i nawet taka na pierwszy rzut oka zdrowa buda zaraz się posypie i kupić zgnilucha ze zdrową podłogą, ale za odpowiednio nizsze pieniądze?


@l0h-s: Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko
@vlodar: Muszę o tych limitowanych wersjach poczytać, jest jakieś fajne kompendium wiedzy na ten temat w necie?

jeśli kupię i będzie do roboty to odezwę się w sprawie tego blacharza.

A może lepiej poczekać, odłożyć i kupić NC i zapomnieć o rudej szmacie? Czy one też zaczynają mieć z tym problem? Wiem, że jeden z silników w NC lubił od czasu do czasu przemielić panewki.

Jak zacznę szukać na dobre to
@l0h-s ja się za bardzo nie znam na tym :-P

Pomocy szukaj raczej na http://www.mx5klubpolska.pl/forum . Tam mi też moją zweryfikowali zanim po nią pojechałem.

No NC to już zupełnie inne auto. Nowocześniejsze, ale na zlot klasyków nie pojedziesz :-P

Za to z klimatyzacją możesz jechać na wycieczkę wzdłuż Europy i moc większa ;-)