PiS to tchórze - nie dorastają do pięt Jaruzelskiemu. Jakby wybuchła wojna to jako pierwsi by spieprzali z Polski czego żywym przykładem jest Macierewicz, który w 2010 zjadł obiad i #!$%@?ł ze Smoleńska aż piszczało!!!
Wiem wiem - teraz nastroje wykopu są pro-PiS bo trzeba gonić uchodźców, jednak nie zamierzam ich popierać zmieniając stronę niczym najgorsza szuja.
@rbk17: PiS ma w olbrzymie grono patriotów ale tylko w internetach, w realu jeszcze nie spotkałem nikogo kto publicznie przyznałby się do oddania głosu na PiS lub chociaż w jakimkolwiek stopniu popierał politykę tej partii to jest jakaś czarna magia. Wchodzisz na internety wszędzie czytasz "WIĘKSZOŚĆ POLAKÓW POPIERA PIS" itp a w rzeczywistości #!$%@? ani jednego. Żeby na żywo zobaczyć wyborcę PiSu pozostaje na miesiączkę smoleńską do warszawy jechać
@PabloFBK: Efekt klastrowy. Ja też nie znam wielu wyborców PiS (oprócz mojego ojca), ale oni istnieją.
Żeby na żywo zobaczyć wyborcę PiSu pozostaje na miesiączkę smoleńską do warszawy jechać
Coraz mniej wyborców PiS, coraz więcej członków partii i rządu. A najwięcej policji. Ale zapraszam, ciekawych ludzi można spotkać. (Poznałam ostatnio Piotra Niemczyka).
@pzkpfw: No nie wiem. Jak kilometr dalej kilkudziesięciu Twoich bliskich znajomych i przyjaciół ulegnie poważnemu wypadkowi to pojedziesz tam na biegu, czy będziesz się zastanawiał co tam robić na miejscu, ewentualnie do czego masz uprawnienia i przez kogo wydane? Straszny byłby z Ciebie szmaciarz, gdybyś zamiast tego spokojnie zjadł obiad i pojechał sobie do domciu najbliższym pociągiem, prawda?
PiS to tchórze - nie dorastają do pięt Jaruzelskiemu. Jakby wybuchła wojna to jako pierwsi by spieprzali z Polski czego żywym przykładem jest Macierewicz, który w 2010 zjadł obiad i #!$%@?ł ze Smoleńska aż piszczało!!!
Wiem wiem - teraz nastroje wykopu są pro-PiS bo trzeba gonić uchodźców, jednak nie zamierzam ich popierać zmieniając stronę niczym najgorsza szuja.
@pzkpfw: to na cholerę tam jechał - pokazać się że był?!
Coraz mniej wyborców PiS, coraz więcej członków partii i rządu. A najwięcej policji. Ale zapraszam, ciekawych ludzi można spotkać. (Poznałam ostatnio Piotra Niemczyka).
@pzkpfw: No nie wiem. Jak kilometr dalej kilkudziesięciu Twoich bliskich znajomych i przyjaciół ulegnie poważnemu wypadkowi to pojedziesz tam na biegu, czy będziesz się zastanawiał co tam robić na miejscu, ewentualnie do czego masz uprawnienia i przez kogo wydane? Straszny byłby z Ciebie szmaciarz, gdybyś zamiast tego spokojnie zjadł obiad i pojechał sobie do domciu najbliższym pociągiem, prawda?