Wpis z mikrobloga

@Elementx: wiem, ze zalezy ode mnie lecz po prawie 3 latach bycia w nalogu stwierdzilem, że za cholere nie dam rady sam wyjsc. Po jakims roku jeszcze bylo fajnie bo mnie nie "wciagało" ( ͡° ͜ʖ ͡°) aż tak. Teraz jest inaczej :)
@przypadek_szczegolny: czyli mimo tego, że ludzie zajmują sie tym od lat i leczą #!$%@?ów walących w kanał to ciagle jest szansa ze jestem
@yankenahajcie Niczego Ci z głowy nie wybija, pomogą Ci to zrozumieć. Nie przestaniesz myśleć o cpaniu, najwyżej zaczniesz myśleć o tym, że to jest złe i może łatwiej sobie z tym poradzisz. O ile będziesz chciał, bo jak nie będziesz to wyjdziesz i znów polecisz w uderzenie. Znajomego mam, który ogarnął się dopiero po trzynastym odwyku.
@Hellvis: z tego co wiem.. Kieruje sie do osrodka który posiada w swoim asortymencie przykladowo tabletki tzw "zamiennki" ktore w jakims stopniu działają na "substancje" jak desmoxan na fajki. Nie wiem ile jest w tym prawdy i nie wiem czy to w ogóle coś pomoże bo pieniazki jakie mam wydać to spora suma. To juz nie chodzi przykladowo ze mam znajomych którzy w tym siedzą czy cos tylko o to ze
@yankenahajcie Dopóki nie ustawisz sobie w głowie, że nie chcesz już tego robić i chcesz żyć w trzeźwości, szkoda Twojego czasu i pieniędzy na odwyki, które nic nie dadzą. Co ćpiesz?
@yankenahajcie Oczywiście, że będą próbowali Cię zniechęcić, ale wszystko zależy od Ciebie. Nie licz na to, że wjedziesz tam uzależniony, a wyjedziesz grzeczny, to nie mechaniczna pomarańcza.
Juz nie dam rady was tagowac. Odniose sie do was obu
Ja wiem ze jest to tak jakby moje postrzeganie ze place, zamykaja mnie, dają tabletki, wamawiają wychodze i elo benc. Nie mysle o tym. Wiem, że duzy bedzie rowniez moj wklad w to zebym do tego nie wrocil. Nie oplaca mi sie przykladowo isc na odwyk w ktorym mi typiarka raz dziennie powie "elo mordo nie cpaj #!$%@? pajacu".
Czy mógłbyś