[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Wyjdź do ludzi, zacznij biegać itd. Kto w ogóle wierzy w te brednie? Tyle czasu chodzę na siłownię, a mimo to dalej jestem mentalnym wrakiem. Rok chodzenia do psychologa również gówno daje. Zatem wszyscy #przegryw nie słuchajcie tego pieprzenia o tym że ćwiczenia pomagają na stany depresyjne, bo to półprawda. Pomagają max do pół h po treningu. Potem endorfiny schodzą i wraca to co zawsze. Egzystencjalnej pustki nie zapchasz sztangami i obciążeniem.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Jarzyna

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[zolwixx]

@AnonimoweMirkoWyznania: Ty przynajmniej ćwiczysz ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[graf_zero]

@AnonimoweMirkoWyznania: Za mało dźwigasz. Musisz dźwigać tak dużo i często aby na nic więcej nie było w życiu miejsca.

[matra]

@AnonimoweMirkoWyznania: przynajmniej coś dla siebie robisz, zamiast gnić bezczynnie siedząc na dupie? doceniłeś w swoim życiu chociaż to?

[tomaszk-poz]

@AnonimoweMirkoWyznania: ale miałeś biegać :-), wyjść do ludzi - to, że wśród nich ćwiczysz nie oznacza, że do nich wyszedłeś

[Egribikaver]

@tomaszk-poz: O to to :D

[s.....e]

@AnonimoweMirkoWyznania:

[dzeksondzekson]

@AnonimoweMirkoWyznania: Wiem, że zarzutka 2/10 ale jest w życiu skończona liczba celów które można sobie obrać. Może to być jakaś dziedzina nauki/praca/hobby/cokolwiek, rodzina, znajomi, relacja intymna, bycie w dobrej kondycji fizycznej i to w zasadzie tyle.

Generalnie człowiek mając większość z tych rzeczy powinien być względnie zadowolony, pytanie brzmi czy może nie masz przypadkiem tylko kondycji fizycznej a na pozostałych polach jest nędza?

Człowiek ma umysł ciało i ducha.

Można mieć

[Doomey]

@AnonimoweMirkoWyznania: najlepszym sposobem jest pogodzenie się z własnym losem i chęć poprawy, bo już gorzej być nie może (oczywiście, że może).

[B.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania: a sprawia ci to radość? Idziesz w ogóle na siłownię z myślą "nie mogę się doczekać aż podniosę X kg" czy raczej "znowu ta siłownia..."? Bo jeśli to drugie, to wybacz - sport nigdy nie przyniesie Ci frajdy. Poszukaj może tego co lubisz? Jakąś grę zespołową, która przyniesie Ci i znajomości i radość - wtedy uwierz mi, endorfiny będą utrzymywać się jeszcze długo po wysiłku.

[Tomasz_Bickowy]

@AnonimoweMirkoWyznania: są jeszcze narkotyki, one nie pytają one rozumieją

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @matra: Za darmo na tą siłownię nie chodzę, więc doceniam ich za pomocą PLN.
@leonidas_I: Nie wiem skąd pomysł, że nie trzymam diety. Mieszkam blisko swojej siłowni, więc max 10 min po wyjściu z treningu jestem w domu. I pierwsze co robię to wyciągam przygotowany wcześniej posiłek z lodówki, wrzucam na szybko w mikrofalę i zaraz #!$%@?.
@Bhilobun: Lubię, dzięki temu mam zajętą jakąś część doby, którą

[B.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania nie wiem jak ci pomóc. Poszukaj innego psychologa? Albo psychiatrę?

[S.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania: polecam burdel. Serio.