Wpis z mikrobloga

@testowe110: teraz chyba nie mogą, niezależnie od tego jak chamscy by nie byli. Może zdejmą tego kardynała (co najzabawniejsze sam uspokajałem ludzi że kardynał to zagrożenie teoretyczne xD).
  • Odpowiedz
@Xardin ja bym się nie bał, prędzej błąd od strony CKE, bo praktycznie każdy pochodzący kilka procent osiągnie, nawet jak w bardzo mało wie, a błąd kardynalny to jak wygrać w totka, nawet egzaminatorzy mówią, że nie widzieli by ktoś tego użył, a ludzi różne głupoty wypisują
  • Odpowiedz
@HetmanPolnyKoronny: problem w tym że wujek (polonista) też pracował przy sprawdzaniu, tylko podstaw. Rzekomo dla rozszerzenia był prikaz by do rozszerzeń podchodzić bardzo ostro. W sumie potwierdzałoby to słowa mojego polonisty który się obawiał że w tym roku spróbują dowieść beznadziei systemu edukacji.
  • Odpowiedz
@HetmanPolnyKoronny: Ta, tylko jak wspominałam wyżej, rozszerzenie z polskiego jest punktowane nieco inaczej. Jeśli masz dobrą, ale nieukończoną pracę = zero, jeśli teza zła = zero, jeśli zaburzona struktura tekstu = zero. Po prostu jest taki zapis, że gdy za jedno z tych kryteriów dajesz zero, cała praca automatycznie uzyskuje 0%. Praca musi być kompletna i zgodna z tematem, dopiero wtedy można zacząć ją punktować. Swoją drogą, ocenianie polskiego kiedyś
  • Odpowiedz
@miki4ever: nie uznali xD generalnie wszystko się rozbiło o tezę. Klucz był bardzo restrykcyjny. Ale na uj się dostałem, nie wiem czy to nie gównokierunek ale wygląda ciekawie.
  • Odpowiedz