Wpis z mikrobloga

Mireczki, lvl 23 here, aktualnie zarabiam 2500zł, stawka ta będzie z pewnością wzrastać coraz bardziej, chcę się wyprowadzić, brać kredyt na mieszkanie, czy wynajmować? Myślę o jakichś 150tys, wiem że muszę mieć 10% tej kwoty, jakoś ogarnę. Co myślicie?

#niebieskiepaski #rozowepaski #oswiadczenie #ankieta #kiciochpyta #mieszkanie #nieruchomosci #kiciochpyta #pytanie #pytaniedoeksperta

Co zrobić?

  • Kredyt + mieszkanie 50.8% (30)
  • Wynajem 49.2% (29)

Oddanych głosów: 59

  • 12
@wajdowicz1213: Tak się składa że miałem 40k, ale sroga wycieczka do USA była, i mam 5k aktualnie :D

Może ktoś się orientuje jak dostanę dofinansowanie - to "mieszkanie dla młodych"?
@Zolek: Ludzie Ci powiedzą: rata kredytu kosztuje tyle samo ile rata za wynajem, więc po co płacić obcemu jak za trzydzieści lat będzie Twoje. I to jest prawda. Ale milczą o tym, że pętlę na szyję zakładasz sobie od razu, w gratisie i na te kolejne trzydzieści lat. Rób, co uważasz.
@Zolek: kredyt i mieszkanie. Nawet nie zdazysz zwrocic uwagi jak ten czas zleci i to splaciasz i bedziesz sobie pierdział w swoje i robil se imprezy kiedy bedziesz chcial i nawet dla potomstwa moze cos bedziesz mial jak za kilka lat bakcyl ci wejdzie na rodzinnr.
A wynajem jest dla tych co planują zyc do 30stki a potem popelniają samobójstwo oglądajac telewizje i seriale hehe
@Zolek: Przy tak niskich zarobkach na wynajem Cię nie stać, a kredyt tylko na jakąś klitę. No chyba że masz działkę i wtedy mały dom lub mieszkanie na prowincji. Ja bym została u rodziców. ;)