Wpis z mikrobloga

Jutro pierwszy #mecz polskiej drużyny w #ligaeuropy i ogólnie w europejskich pucharach 2017/2018.

Wydaję mi się, że szczególnie tacy "niedzielni" kibice nie doceniają wagi tych dwóch miesięcy dla ogólnego postrzegania polskiej #pilkanozna . Nie będę tłumaczył teraz rankingów, ale obserwuję po swoich znajomych (szczególnie starszych), że często jakby nie dostrzegają tych dwóch miesięcy, podczas gdy ja się niesamowicie emocjonuję każdym meczem i kibicuję o każdy mały punkt do rankingu, a niestety często moje emocje w Lidze Europy, czy Lidze Mistrzów kończyły się dla mnie w sierpniu, i żadne Reale, czy Barcelony mnie nie obchodziły zbytnio.

Mam nadzieję, że świadomość kibiców dojrzeje, a ja będę mógł się emocjonować rywalizacją w Lidze Mistrzów, bo #legia będzie w niej grać, a w Lidze Europy liczę co najmniej na #lechpoznan .

A #cracovia i #piast - tym drużynom (szczególnie tej pierwszej) kibicowałem w zakończonym sezonie Ekstraklasy by spadły. Idealnie wczuły się w klimat "niedzielnych" kibiców o których pisałem i również przespały ważną okazje do polepszenia stanu polskiej piłki klubowej.
Pobierz Dawidk01 - Jutro pierwszy #mecz polskiej drużyny w #ligaeuropy i ogólnie w europejski...
źródło: comment_J7Qjon5TSyXbHbY6Jwlcxt6iKJNxKS8O.jpg
  • 20
@Dawidk01: Ja również czekam na te mecze. Lech teoretycznie powinien do tej fazy grupowej LE się doczłapać ale chyba wszyscy pamiętamy blamaż z Żalgrisem Wilno. Wzmocnienia fajne zrobili, strata Bednarka i Kownackiego to imo nie tak duża strata jak się wszystkim może wydawać. Myślę, że Jagiellonia również ma potencjał żeby do tej fazy grupowej dobić ale tu też wiemy jak bywało. Bardzo liczę na to, że cała trójka wejdzie do Pucharów.
@Moty: Lech ma 8 meczów, dużo, będzie ciekawie. Jagiellonia liczę, że do tej 3. rundy dojdą. A Arka liczę nie na rywala typu nie wiem, AC Milan, czy Athletic Club, ale na HJK, czy Apollon. I każdy kto myśli inaczej jest jak dla mnie trochę dziwny. Tak samo w ewentualnej Lidze Mistrzów liczyłbym na grupę z której można wyjść o ile to możliwe, a nie na taką ciężką, jak była w
Jagiellonia liczę, że do tej 3. rundy dojdą


@Dawidk01: bardzo małe szanse, odpadnięcie z Gruzinami byłoby kompromitacją, ale Qabala to już mocny przeciwnik, po Astanie i Karabachu chyba najlepiej rozwijająca się drużyna z tamtych rejonów, 3 lata temu debiutowali w Europie i odpadli w 1 rundzie eLE z Bośniakami, a kolejne 2 sezony już wchodzili do grupy, w eliminacjach przechodzili Apollon, Panathinaikos, Lille i Maribor. Zdziwię się jak Jaga ich przejdzie,
no to popatrz jakie drużyny są rozstawione w 4 rundzie. Jak Lech wylosuje Zenit, Bilbao albo Galate, to się zesra.
Wbrew pozorom polskiej drużynie, która nie jest rozstawiona w 4 rundzie el. LE, łatwiej jest awansować do fazy grupowej LM.
@Kid_A: zobaczymy.
z drugiej strony TVP też można chyba zaliczyć do "niedzielnych" kibiców. Dawniej chyba większą wagę przywiązywali do polskiego futbolu, a teraz wolą Puchar Konfederacji transmitować.
@Kid_A: @Dawidk01: Lech teraz musi przyfarcić w 4 rundzie i jako tako pograć w grupie. Potrzeba jednego udanego sezonu, a potem przynajmniej awansować do tej grupy LE co roku, nawet przegrywając tam mecze. Najlepiej widać to po Legii. Wymęczony awans z Gaziantepsporem i cud w Moskwie rozpoczęły całe lata granie w europucharach i zdobywania punktów, a w konsekwencji rozstawienie w ostatniej rudzie LM
@Kid_A: @Elijahu: na pewno szczęściu trzeba pomóc.
Ale ogólnie nie łudzę się, że przeciętne sezony, uciułane punkty wiele dadzą. Musimy (ogólnie Polska) mieć jakiś jeden efektowny sezon z powiedzmy ośmioma punktami do rankingu i wtedy coś ruszy. Oczywiście przydałyby się dobre rozstawienia, więc pewnie taką szansę zmarnowaliśmy gdy Lech miał jeszcze bardzo wysoki ranking. Tak czy inaczej wierzę, że w ciągu 3 lat coś ruszy.