Wpis z mikrobloga

#rodzinazastepcza w sumie to chciałbym przygarnąć jakiegoś dziecka. Chciałbym komuś pomóc w ten sposób, z drugiej strony niestety moje warunki prawdopodobnie nie spełniałby wymagań. Mam mieszkanie dwupokojowe i córka mi się urodziła ostatnio. Po za tym żona by się pewno nie zgodziła, bo większości ona by musiała się zajmować. Cóż ja pracuję... ahh... trochę takie #gorzkiezale
  • 3
No i dziecko tylko przez jakis czas bedzie.


@MojaPuffa: no i to jest drugi problem... przecież się przyzwyczaisz do niego i co potem? Oddać jak psa?

wez jako dom tymczasowy

no tylko jak pisałem nie mam warunków mieszkalnych. Pierw musiałbym się dorobić większego mieszkania. Albo poczekać aż dziecko mi trochę podrośnie to się łóżeczko wyrzuci i piętrowe w to miejsce.
@sila1989 do dziecka sie przyzwyczaisz jak do psa? XD
Pokochasz to oddasz bo kochasz i chcesz by mialo lepiej i zapewniasz mu to przez okres pobytu u ciebie.
Jest wiele oznak milosci i na wiele mozna ją okazywać.
Pozdrawiam ciepło :)