Wpis z mikrobloga

@Wujek_Fester: słyszałekm kiedyś że jest taki ziomek właśnie we wro, który coś tam wynalazł czy coś i nikt mu tego nie uznał, chyba w algebrze to było, to on? xd
  • Odpowiedz
Jerzy Jerzy przyjaciel młodzieży

Dziekan wysyła mnie na wydziały gdzie jest dużo studentów. Czuje się wtedy jak Leon Zawodowiec - lubię sprzątać.

Mam tylko zastawy C i B, bo A wysłałem do Prinxton i sobie nie poradzili

Wpisy, po pojednaniu sie najpierw z Bogiem, a potem ze mną w...

mgr Jerzy Pietraszko, dzięki bujnej fryzurze i jeszcze bujniejszej brodzie znany pod pseudonimem Pedro, na początku semestru daje studentom zadanie z algebry liniowej.
  • Odpowiedz
@Gumi5 to wszystko to bujda jedna wielka. Miałem z pedrem dwa kursy z analizy i różniczek i wiele z nim gadaliśmy o tej całej jedynce. W gruncie rzeczy odkryli, że w pewnej przestrzenie nieeuklidesowej przy odpowiednich warunkach suma cosinus z sinusem dla tego samego kata nie wynosi dokładnie jeden. Nie udało im się do końca tego udowodnić czy jakoś tak ale Fama już poszła i tak zostało. Sam Pietraszko na pytanie czy
  • Odpowiedz
@Wujek_Fester: kiedyś widziałem przykład zadania: oblicz pochodną z e^(e^x) i beczenie, że prawie nikt nie rozwiązał. No sorry, ale jeżeli ktoś tego nie umie, to jest debilem nie nadającym na studia, tylko do łopaty.
  • Odpowiedz
@sztilq: No bo jakież to wymyślne zadania można dać z analizy/algebry studentom politechniki, jak przyszli inżynierowie realizują w praktyce tylko rachunkowe przykłady? Szczególnie z całek, gdzie sensownych do rozwiązania na kolokwium przykładów wyrażających się przez funkcje elementarne jest wybitnie skończona liczba wariantów;) Gdyby dawał lekko podmodzone zadania ze zbioru np. Kaczor Nowak (albo Problems And Theorems in Analysis Polyi i Szegego xD) to by po prostu w ogóle nikt nie zaliczył.
  • Odpowiedz