Wpis z mikrobloga

To jest dopiero wzór do naśladowania. Patrzcie co za człowiek! Mimo tego, że tak opisuje swoją robotę:
"Wydaje mi się bowiem, że Bóg nas, apostołów, wyznaczył jako ostatnich, jakby na śmierć skazanych. Staliśmy się bowiem widowiskiem światu, aniołom i ludziom; my głupi dla Chrystusa, wy mądrzy w Chrystusie, my niemocni, wy mocni; wy doznajecie szacunku, a my wzgardy. Aż do tej chwili łakniemy i cierpimy pragnienie, brak nam odzieży, jesteśmy policzkowani i skazani na tułaczkę, i utrudzeni pracą rąk własnych. Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują; dobrym słowem odpowiadamy, gdy nas spotwarzają. Staliśmy się jakby śmieciem tego świata i odrazą dla wszystkich aż do tej chwili." (1 Kor 4, 9-13)
mimo takiej, wydawałoby się, beznadziei, św. Paweł śmieszkował jak nas jeszcze nie było ( ͡° ͜ʖ ͡°):
"Napisałem wam w liście, żebyście nie obcowali z rozpustnikami. Nie chodzi o rozpustników tego świata w ogóle ani o chciwców i zdzierców lub bałwochwalców; musielibyście bowiem całkowicie opuścić ten świat." (1 Kor 5, 9-10)

Dzisiaj nazwaliby Go pewnie niepoprawnym optymistą. :)

#bogjestpraktyczny <--zapraszam do obserwowania :)
#chrzescijanstwo #wiara #biblia