Przez dwa tygodnie nie zamierzam robić nic produktywnego, zupełnie nic. Dwa tygodnie to jednak sporo czasu - 14 dni, 336 godzin, 20 160 minut - który trzeba czymś wypełnić. Chcę się #!$%@?ć, ale nie chcę się nudzić, dlatego szukam czegoś ciekawego do obejrzenia - #film #seriale - do przeczytania - #ksiazki #blog Nie ma znaczenia gatunek, rodzaj, tematyka. Biorę po 200 zł z konta każdej drużyny i słucham Państwa!
@Tuff: medytuję, ale nie robi to na mnie wrażenia. Efektów spektakularnych nie czuję, sam nie wiem czego się spodziewałem zaczynając. Łatwiej zasypiam, ale to tyle.
@Tuff: całkiem możliwe. Jestem typowym Januszem medytacji i spróbowałem, bo podobało mi się jej opakowanie, pozytywna otoczka, którą prezentuje internet.
@chadonistka: oooooo! Z Panem Lisem chciałem się poznać od dawna, ale zapominałem o tym filmie, nie miałem czasu albo decydowałem się na coś innego. Teraz mu nie odpuszczę. (。◕‿‿◕。) Dziękuję, koleżanko.
@chadonistka: Lis to strzał w dziesiątkę. Odstrzelił mi ten film ogon. xDDDD A tak zupełnie serio, to ciekawa animacja, historia dobrze opowiedziana. Te wyraźnie zaznaczone rozdziały kojarzą się z "Nienawistną ósemką" Tarantino, a cały film przypomina mi koncepcją kreskówkowy(?) motyw - im jest lepiej, tym jest gorzej. Akurat Quentina i kreskówki lubię, więc tutaj nie mam wyjścia. Fajny humor, daje możliwość suszenia zębów, ale nie narzuca się, nie jest wymuszony. Myślę,
@0ptymista: To powiem Ci coś jeszcze - to nie rysowane. ;) Poszukaj sobie zdjęć z planu jak jesteś ciekawy, robili to wszystko na kukiełkach. :) Ekstra wyszło wizualnie. Fajne skojarzenie z "Nienawistną ósemką"!
@chadonistka: wiem, wiem. Do tego filmu wyjątkowo to pasuje. Nadaje mu specyficzny charakter i dyskretnie pokazuje, żeby dzieciom go nie pokazywać. Gdy byłem bachorkiem, to bałem się oglądać animacji robionych w ten sposób. Kukły miały w sobie coś przerażającego. Były też modele z plasteliny. One to już w ogóle przebijały wszystko. 30 minut oglądania, 10 lat terapii. Teraz trochę się zmieniło i jestem zachwycony stroną wizualną Pana Lisa. Oczy Oposa i
Biorę po 200 zł z konta każdej drużyny i słucham Państwa!
#nudzesie
A tak zupełnie serio, to ciekawa animacja, historia dobrze opowiedziana. Te wyraźnie zaznaczone rozdziały kojarzą się z "Nienawistną ósemką" Tarantino, a cały film przypomina mi koncepcją kreskówkowy(?) motyw - im jest lepiej, tym jest gorzej. Akurat Quentina i kreskówki lubię, więc tutaj nie mam wyjścia. Fajny humor, daje możliwość suszenia zębów, ale nie narzuca się, nie jest wymuszony.
Myślę,
Fajne skojarzenie z "Nienawistną ósemką"!
Gdy byłem bachorkiem, to bałem się oglądać animacji robionych w ten sposób. Kukły miały w sobie coś przerażającego. Były też modele z plasteliny. One to już w ogóle przebijały wszystko. 30 minut oglądania, 10 lat terapii.
Teraz trochę się zmieniło i jestem zachwycony stroną wizualną Pana Lisa. Oczy Oposa i