Wpis z mikrobloga

Byłem trochę sceptyczny co do ich formy biorąc pod uwagę dwie ostatnie płyty. Ale to co się tam wydarzyło to jakiś kosmos. Na koncerty chodzę jakies 20-30 razy w roku i czegoś takiego i tak bawiących się ludzi jeszcze nie widziałem. A myślałem, że koncertu Muse z OWF2015 szybko nic nie przebije. Udało się i to tak o kilka lig. Szanuję, Chris! I o dziwo, PGE Narodowy niczego nie zepsuł.
#coldplay
  • 1