Czy któryś z Mirków reklamował Huawei Nexus 6P? Jakie doświadczenia z uznaniem reklamacji? Mój egzemplarz zaczął wyłączać się przy np. 30% baterii, a rozładowuje się w pół dnia przy bardzo sporadycznym zerkaniu na ekran. Ogólnie bez power banku marne szanse żeby wytrzymał cały dzień. Telefon poszedł na gwarancji do serwisu gdzie wymieniono płytę główną, ale nic to nie pomogło. Reklamowany drugi raz. Po dwóch tygodniach telefon mi zwrócili ponieważ "nie mają części zamiennej, która wymagana jest do naprawy". Dostałem ekspertyzę na podstawie której sprzedawca powinien wymienić mi telefon. Problem jest tylko taki, że sprzedawca jest za granicą, a po nawiązaniu z nim kontaktu nie przyznaje się do odsprzedanych telefonów za granicami swojego kraju. Powrót do Huawei i kontakt z nimi. Sprawą miał się zająć główny oddział w Warszawie, który po dwóch tygodniach stwierdził to samo co wcześniej punkt serwisowy: "Części nie ma więc nie podejmiemy naprawy dopóki do nas nie dotrze". Ta część nie dotrze na pewno bo telefon już nie jest w produkcji. I teraz mam czekać, aż okres gwarancji minie i każą mi się wypchać? Iść do rzecznika praw konsumenta? Nie wiem co jeszcze mi pozostaje i czy producent ma obowiązek zrobić coś więcej niż kazać mi posłusznie czekać?
@FinestEDM Problem znany-nielubiany. Prawdopodobnie software. https://issuetracker.google.com/issues/37126855 Jeśli kupowałeś od Google to są skłonni wymienić. Mam taki sam problem ale na razie nie chcę zgłaszać,bo telefon mam prawie cały czas podpięty do kompa. Google Pixel ma tą samą wadę. Wymiana nawet całego urządzenia może nie pomóc.
@FinestEDM Ujawnił się przy aktualizacji do 7.x. Nie wiem co za bebechy ma ten telefon, ale u mnie problem występował przed i występuje po wymianie płyty głównej. Serwis Huawei w Katowicach twierdzi, że nigdy nie miał zgłoszenia o podobnym charakterze:)
@FinestEDM: Z tego co poczytałem, to kwestia softu - i możliwe, bo u mnie też pojawiło się to po którejś aktualizacji. Udało Ci się rozwiazać ten problem?
Mój egzemplarz zaczął wyłączać się przy np. 30% baterii, a rozładowuje się w pół dnia przy bardzo sporadycznym zerkaniu na ekran. Ogólnie bez power banku marne szanse żeby wytrzymał cały dzień.
Telefon poszedł na gwarancji do serwisu gdzie wymieniono płytę główną, ale nic to nie pomogło. Reklamowany drugi raz. Po dwóch tygodniach telefon mi zwrócili ponieważ "nie mają części zamiennej, która wymagana jest do naprawy". Dostałem ekspertyzę na podstawie której sprzedawca powinien wymienić mi telefon. Problem jest tylko taki, że sprzedawca jest za granicą, a po nawiązaniu z nim kontaktu nie przyznaje się do odsprzedanych telefonów za granicami swojego kraju. Powrót do Huawei i kontakt z nimi. Sprawą miał się zająć główny oddział w Warszawie, który po dwóch tygodniach stwierdził to samo co wcześniej punkt serwisowy: "Części nie ma więc nie podejmiemy naprawy dopóki do nas nie dotrze". Ta część nie dotrze na pewno bo telefon już nie jest w produkcji. I teraz mam czekać, aż okres gwarancji minie i każą mi się wypchać? Iść do rzecznika praw konsumenta?
Nie wiem co jeszcze mi pozostaje i czy producent ma obowiązek zrobić coś więcej niż kazać mi posłusznie czekać?
#huawei #nexus #nexus6p #android #gwarancja #prawokonsumenckie
https://issuetracker.google.com/issues/37126855
Jeśli kupowałeś od Google to są skłonni wymienić.
Mam taki sam problem ale na razie nie chcę zgłaszać,bo telefon mam prawie cały czas podpięty do kompa.
Google Pixel ma tą samą wadę.
Wymiana nawet całego urządzenia może nie pomóc.
Udało Ci się rozwiazać ten problem?