Wpis z mikrobloga

@SmoczeKrocze: dobrze, ze jestes świadomy kosztów. Znajomy ma 545 z tym samym silnikiem i juz naprawdę duzo zostawił w serwisie, a samochód kupił z prywatnych rak niemieckiego właściciela z kompletnym serwisowaniem w aso itd. Także nie ma reguły, jesli chodzi o b44. B50 nie jest wcale super lepsze, tez sie sypie. A najgorsze w tym wszystkim jest to, ze kolejne v8 od BMW sa jeszcze gorsze...
  • Odpowiedz
  • 1
@Lysyn zwykły robol w zwykłej pracy :) robie spoilery do samochodów, piaskowanie i takie tam pierdoły. Jak widać na gównopracy też można się czegoś dorobić a tym samym nie odpuszczać sobie żadnych innych przyjemności :) no ale to UK.
  • Odpowiedz
@SmoczeKrocze: kolega to kupił na kredyt rok temu i od tamtej pory wrzucił w to ponad 40.000 PLN, łącznie wyszło go około 100.000, chleb i woda żeby na auto zarobić... a koszt części to jest nieporozumienie.. mimo wszystko mam nadzieje Mirku ze będzie tobie śmigać po wsze czasy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Największa wada pozostaje ta sama czyli rurka wody między głowicami, która pęka przy przebiegu ok 250 tys km i naprawa jest dość kosztowna bo trzeba wyciągnąć silnik.


@SmoczeKrocze: nie moge teraz linku znalezc ale sa gdzies na swiecie ludzie co wymyslili zamiennik tej rurki w formie teleskopu ... wymiana zajmuje z 2 czy tam 3 godziny a silnik pozostaje w budzie.

moze Ci sie takie info przydac :)
  • Odpowiedz
kurde , zarabiają więcej i jeszcze auta tańsze istny raj ; o


@Yudep: No UK/IRL to szczegolny przypadek bo z racji RHD i przez to hermetycznego rynku aut uzywanych, ceny uzywek sa przecietnie dwa razy nizsze niz na kontynencie, a zarobki podobne jak w DE/NL/FR i reszcie bogatych krajow starej UE. Z czego wniosek na wyspach 2x latwiej (taniej) kupic takie auto niz w Niemczech czy Holandii przy podobnych zarobkach
  • Odpowiedz