Wpis z mikrobloga

@wladek-wlodyszkiewicz: góra kominiarki ma być napięta jak plandeka na żuku, żeby się nie przemieszczała przy zakładaniu kasku, a na nosie zostaw sobie w takim razie na tyle luzu, żeby się nie ściągała. Ja też uważam, że masz za duży rozmiar, skoro się ściąga z nosa. U mnie sporadycznie się to dzieje. Powinienem mieć Lkę, a mam napisane S-M.
@stulejman_themagnificent: nie lubię jeździć bez kominiarki. Dziwnie się czuję wtedy. Ale za
@stulejman_themagnificent: zawsze, ale w jedwabnej - inna mi nie mieści się pod kask :) raz nie założyłam tylko na wjazd do garażu (nie miałam gdzie kasku odłożyć) to połowę włosów sobie wyrwałam, a druga połowa mi wlazła do oczu i ust - nie polecam.

jedwab ma to do siebie, że jest śliski i cienki, więc wygodnie się zakłada kask, a do tego jak trzeba to chłodzi, a jak trzeba to grzeje.