Wpis z mikrobloga

@Mishio: ja za pierwszym razem musiałem z niego wyjść przyciskiem reset :( to mnie trochę zniechęciło... za drugim razem stwierdziłem że, owszem może po 10 latach nauki skrótów, komend, tego dziwnego języka, i bóg wie co jeszcze można w nim pisać ultra wydajnie, ale dla mnie sublime jest na tyle zwinny że absolutnie nie blokuje mnie w pracy, tzn. szybkość pisania kodu nie jest ograniczona przez edytor a mózg, więc nie
ddP


@Bionizy: hehe spoko ale to i tak muszę przypisać do jakiegoś pojedynczego przyciska bo jak trzeba przenieść coś już o dwie linie to się robi z tego niezłe combo... a teraz się zastanawiam właściwie po co chcę przenosić tekst na dłuższą odległość przesuwając go linia po linii, ale kurcze to jest jakieś takie "bardziej ludzkie" zamiast robić wytnij/wklej...