Wpis z mikrobloga

@sezonowiec1: Jak poszedł na pych to rozrusznik masz padnięty. Może zawiesiły się szczotki. Spróbuj na odpalonym silniku zakręcić rozrusznikiem. Tylko nie kręć nim nie wiadomo jak długo. Raz przekręć kluczyk, żeby się szczotki obróciły. Wystarczy ułamek sekundy. Może się zapiekły i będzie dobrze. Nie martw się, że się coś zepsuje bo jeśli się zepsuje to rozrusznik, który już masz zepsuty.
  • Odpowiedz