Wpis z mikrobloga

@Oskarek89: a cos sie zmieniło? Jak ja zdawałem to trasa była juz wyznaczona wiec wystarczyło sie nauczyc ulic po których sie jedzie. Nawet ślepy by zdał przy odrobinie praktyki.
@Oskarek89: Spoko, ja robię drugi rok ponad prawko xD

Mam 200km do swojego ośrodka egzaminacyjnego i wieczny brak czasu. A raz #!$%@?łem na szybkim slalomie (bo jeszcze wtedy nie kupiłem Bandita), a później padał deszcz i stwierdziłem w tamte wakacje, że za ślisko.

Muszę kurna w końcu to zdać...

@foster1: Jazda bez prawka jest bardzo adrenalizująca xD
W sumie jestem wtedy wzorem jazdy zgodnie z przepisami ( ͡° ͜
@foster1: Ja akurat A2. No zależy gdzie jeździsz, po mieście nawet w automacie 125ccm da spokojnie radę.
Ale żeby jeździć czymś z v-max ok 100km/h w terenie nie zabudowanym to jest dla mnie trochę zabójstwo. Ani wyprzedzić tym tira ani uciec przed paserattami.

Sam jeżdżę też automatem właśnie, po mieście bajka. Poza...dramat.
@foster1: No chyba, że Aprilia RS125. To akurat idzie jak szalone, 160/180kmh i bezpieczne wyprzedzanie.

Lubie mieć dużo zapasu pod manetką nie po to żeby szaleć ale po prostu dla bezpieczeństwa stąd "jaranie" się mocą.
@Oskarek89: rozwaliłeś system :D zdałem za drugim razem, bo przed egzaminem zmienił się przepis i w trakcie egzaminu musiałem sprawdzić, czy łańcuch jest prawidłowo naprężony ... a o tym nie wiedziałem :( ale za drugim razem było łatwo i szybko :) będzie dobrze :)
@hufosterex: u mnie podobnie nawet jakbym miał coś powyżej 600 ccm to myślę że powyżej 150 bym nie #!$%@?ł bo moto wybacza zdecydowanie mniej błędów. Ta aprilka ma pewnie więcej niż 15 KM?