Wpis z mikrobloga

@afromort: spodziewałem się, że skoro coś Cię w-----a to znaczy, że się z tym spotykasz. Bo wyszedł Ci trochę gulgot na problem, z którym się nie spotykasz.
  • Odpowiedz
cumpel (7b020b78c5): @KarolinaAgata
Kurczę, ja w ogóle miałem podobnie do tego co opisujesz, tej twojej historii, helikoptrze. I właściwie to się spełnia teraz, wchodzę w to alterego, widzę że się temu oddaje. Ale ja nie wiem czy to jest moje alterego, w końcu to ja sam podejmuję decyzje, ja sam do tego prowadzę. Czy ja żyję? Czy przechodzę obok swojego życia w jakimś wyimaginowanym świecie? Żebyś zobaczył gdzie zaszedłem; od
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: z tym, że ja również według psychiatrii nie istnieję - dziesięć lat bez diagnozy, bez pamięci, bez osobowości (własnego ja), bez uczuć it.
dla mnie to wszystko bez znaczenia. A - i bez znajomych. Bo to ja jako niezdolny do nawiązywania kontaktów musze się starać. I staram się bardzo. Nic to nie daje( ͡° ͜ʖ ͡°) Póki nie jestem gejem albo nie chodzę w rurkach
  • Odpowiedz