Trzeba mieć strasznie c-----ą pracę żeby tęsknić za tym szkolnym kołchozem i siedzeniem na dupie przez 8h dziennie przepisując jakieś g---o z tablicy do zeszytu, ktore można wygooglać w 30 sekund. W dodatku nie mogąc się napić kawki, ani odpisać na wiadomość na telefonie bez krycia się pod ławką jak p--------y więzień.
@mmichalus: to pójdź do jakiegoś zaocznego na jana. Tam połowa ludzi nie przychodzi. Nawet możesz pisać za kogoś kartkówi i zdać za niego szkołe heehe ale by sie ktoś zdziwił jakby zdał ;)
@Corranh: pewnie, że tęsknię, bo jak czytam tą twoją opowieść to ty chyba gdzieś w korei północnej się uczyłeś. Dla mnie to były super czasy, masa śmieszków i zawsze będę to miło wspominał. Pondato możesz nie uwierzyć, ale nigdy nie czułem się jak w kołchozie, a nauka niektórych przedmiotów sprawiała mi frajdę. Koledzy? Wiadomo czas leci, z niektórymi już nie ma kontaktu, z niektórymi jestem przyjaciółmi do dziś. Tobię mogę
@Kryspin013 No i piękny ukłon w sronę uczniów. A mogłeś korzystać z telefonu i komputera? Mogłeś robić notatki wg własnego uznania wtedy kiedy uważałeś je za sensowne? Mogłeś słuchać sobie muzyki robiąc co tam miałeś do zrobienia? Mogłeś sobie wyjść na lunch kiedy chciałeś wedle własnego uznania? Czy musiałeś jednak siedzieć w ławce od dzwonka do dzwonka jak j----a małpa w zoo? Będę się jednak upierał, że w pracy jest lepiej.
@Corranh: U większości bez problemu o ile zachowałeś kulturę i szacunek do nauczyciela. Tlko, żeby nie było - to nie była jakaś specjalna szkoła gdzie mogłeś sobie robić co chcesz. To było technikum. Masa ludzi napieprzała na telefonach, co było c-----e często i się do tego przypieprzali (moim zdaniem słusznie), ale jak wyciągnąłeś sobie telefon na chwilę na lekcji żeby odpisać czy coś to raczej nie było problemu. To samo
@mmichalus nostalgiczne p---------e. Nigdy bym nie wrócił do szkoły, bo bylo c-----o. Nieraz po 8h w szkole, a potem jeszcze nauka na kolejny dzień, jakieś k---a wypracowania i inne gowno. Brak kasy, brak czasu. Teraz też średnio z czasem, ale chociaż jakieś pieniądze są.
Zmarnowany czas, wolałbym szybciej iść na studia niż gnic w licbazie.
@Corranh nawet jeśli tak nie uważają, tęsknota do tych czasów to tak naprawdę tęsknota do braku odpowiedzialności za cokolwiek i do czasu kiedy jeszcze mogli fantazjować że będą nie wiadomo kim.
@mmichalus: tydzień temu mi się śniło, że chodziłem jeszcze do technikum i się obudziłem przestraszony. Zmarnowany czas i pieniądze na dojazdy, uczenie niepotrzebnych rzeczy, obsługi przestarzałych programów czy jeżyków programowania. Hurr durr miałeś program napisać tak jak uczyliśmy się na lekcji a nie po swojemu. Dlaczego użyłeś tej funkcji a nie tamtej. Brak notatek w zeszycie, siadaj pała, na następny raz masz przynieść uzupełniony. Na koniec roku i tak wszystkie
@Na_zawsze Wystarczyło nie wylądować w maku po szkole to nie trzeba by wzdychać do liceum. Ale jak ktoś był kiedyś panem życia, bo potrafił najszybciej w klasie wypić siarkowe wino, i szpanował kupionym przez mamusię Iphonem, a teraz z--------a na minimalnej to tak później p------i :)
@Corranh: W sumie, jak tak o tym pomyślę to mi uświadomiłeś, że w mojej szkole mogłeś sobie bez problemu pić kawę czy herbatę na lekcji.
Widzę, że masz smutne życie, a w dodatku koledzy gdzieś zniknęli skoro tęsknisz za szkołą.
Zmarnowany czas, wolałbym szybciej iść na studia niż gnic w licbazie.