Wpis z mikrobloga

Dzień 7/30

Ta sesja to totalna klęska. Ale nauczyłem się dziś czegoś. Nie da się medytować będąc śpiącym. Mózg zupełnie się niesłuchał , a myśli latały wszędzie. Nie byłem w stanie tego kontrolować w najmniejszym stopniu. No i co za tym idzie oczywiście poirytowanie i złość, którą trudno jest przezwyciężyć. Dla zasady dotrwałem do końca, jednakże timer był w tym wypadku wybawieniem. Ciężki mój charakter... Mózg wcale nie pomaga, ale utrudnia i komplikuje.

Myślę, że to właśnie sposób obrony czyli umysł prokrastynatora daje się we znaki. Czasem przychodzi mi do głowy myśl , czy aby prokrastynacja nie jest czymś w rodzaju zaburzenia psychicznego bo analizując przeszłe życiowe wyzwania przybierała co najmniej dziwne formy. (Jeśli nawet to i tak nieuleczalne ;p )

Ciekawi mnie czy taka usilna walka ma sens. No ale ten challenge jest po to aby to sprawdzić czy być może cokolwiek ruszy w tej materii. W każdym razie jest ciężko, wymaga ode mnie mnóstwa wysiłku ale się nie poddałem...jeszcze.

#30dnichallenge #freakz #medytacja #nadtag #freakzmedytuje
  • 16
@Freakz: musisz być wypoczęty a w najgorszym wypadku nie zmęczony. Medytacja to ciężka praca :-)
Nie poddawaj się i nie bądź dla siebie zbyt surowy, są lepsze i gorsze dni, powodzenia!
@Freakz: jak czujesz zmęczenie podczas medytacji to bierz głęboki oddech, trzymaj chwile powietrze i po paru sekundach wydech, rób tak dopóki zmęczenie nie odpuści, czytałem tak w książce o medytacji. ;D Sam jeszcze nie testowałem bo mi się nie chciało ( ͡° ͜ʖ ͡°)