Aktywne Wpisy
Ziobrysta +238
Wrrronika +612
Baba ma od niedawna choupa i się cieszy
Fajny jest, taki miękki, ciepły i ma brodę
I czuje się baba jakby nie musiała być cały czas babochluopem [bo świat cienszki] i chce się starać dla niego. Jedyna wada, że dwie godziny pociongiem stąd. Ale ja jestem gotowa się przeprowadzić w razie czego bo i tak mam pracę zdalną.
Yay baba!
Fajny jest, taki miękki, ciepły i ma brodę
I czuje się baba jakby nie musiała być cały czas babochluopem [bo świat cienszki] i chce się starać dla niego. Jedyna wada, że dwie godziny pociongiem stąd. Ale ja jestem gotowa się przeprowadzić w razie czego bo i tak mam pracę zdalną.
Yay baba!
Chciałem zrobić pięć przełęczy, wyszły dwie bo burza i śnieg, ale i tak było fajnie ᕦ(òóˇ)ᕤ
Głownym daniem była dziś dolina Zwischbergen (czyli szczyt szwajcarskiej inwencji - dolina międzygórska). Zacząłem od wjechania samochodem na 1700, potem w górę przez teren narciarski Skellige, znaczy się Rothwald na 2250, zjazd na przełęcz Simplon, wjazd na 2100 i trawers w stronę Włoch nad przełęczą.
W Gondo - wiosce granicznej z Włochami zwrot w kierunku Zwischbergental, zaliczenie kolejnej przełęczy Passo del Monscera z mojej listy, krótki trawers we Włoszech i szybka ewakuacja tą samą drogą zamiast jazdy dalej bo niespodziewanie zaczęła się burza. Zjazd po mokrych kamieniach nie należy do moich ulubionych czynności, ale muszę powiedzieć, że takie oberwanie chmury ma w sobie poetyckiego.
Samo Zwischbergen robi niesamowite wrażenie - dolina jest otoczona przez góry wznoszące się 600 m pionowo w górę. GPS szaleje, co chwila gubi i znajduje sygnał. Jest to jedna z 2 części Szwajcarii znajdująca się na południe od Alp - drugi to włoskojęzyczny kanton Ticino. Prawie nikt tu nie mieszka, od czasu do czasu można tylko zobaczyć zamknięty na cztery spusty dom wakacyjny.
Robi się tl;dr więc podsumowując 120 km, koło 4000 m przewyższeń (a nie ponad 9000 jak twierdzi Strava), część drogi powrotnej autobusem
@manedhel Prawdopodobnie poprzednicy zrobili błąd, masz okazje go poprawić.
Podpowiedź (teoretycznie zawiera poprawione błędy poprzedników):
879349 - 120 = 879229
@manedhel: Do kranów ta woda trafia po uzdatnieniu, pijąc wodę z rzeki możesz niestety złapać pasażerów na gapę np. tasiemca. A widoki rewelacyjne, zazdroszczę.