Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam Mireczki, tak sobie piszę bo już nie wiem czy przesadzam, a warto zobaczyc opinie osob trzecich, jestem z moją różową prawie rok, ja 19 ona 18, ogólnie może powiecie nie jesteśmy szczególnie dojrzali ale jest naprawde świetną dziewczyna, wspiera, pomaga jak może, odwdzieczam sie tym samym i daje jej więcej niż mam, w wakacje jade zarobić na studia i na nasze wspolne wakacje, ale nie daja mi spokoju pewne sprawy. Ona zostawila swojego bylego dla mnie, miala toksyczny zwiazek w koncu sie od niego uwolnila wspieralem ja wtedy i cos zaiskrzylo, pisała mi zawsze jak cos od niej chcial, nie chciala sie z nim widziec byla uczciwa wobec mnie, ale ona jest dość specyficzną osobą troche leniuch, troche zapominalska i traktuje ludzi jak przyjaciół, byc moze to mi przeszkadza, kiedy zabralem ja na sylwestra do moich znajomych(ma słabą głowę) po jakiś 3 piwkach troche jej odwalalo i zaczela nawet klepać mojego kumpla po dupie, no spoko ale ona go widziała pierwszy raz i mnie to trochę odrzucilo ale poplakala sie pozniej powiedziala ze przeprasza zrobila to bo traktuje ludzi jak przyjaciol no ok, wybaczylem.(Wtracenie: ogólnie ją znam juz bardzo dlugo, troche urwalem z nia kontakt bo byla trocha głupia jak dla mnie, typu spotkala jakiegos nieznajomego ktory zaprosil ja na impreze do domu a ona poszla, (?), teraz sie troche zmienila jednak jest duzo sytuacji z przeszlosci gdzie byla tylko znajoma i widzialem co ona odwala i przeszlosc niby zostawiam z tylu ale jednak ciagle siedza mi rozne sytuacje w z tylu glowy) wracajac ja w weekendy pracuje nie ma mnie prawie całą sobote i czasami ona nie daje mi nawet 5min bo spotkyka sie ze znajomymi, no spoko w tygodniu widzimy się codziennie, zwiazek nie musi byc 24/7 ale jesli nie ma mnie caly dzien ciezko poswiecic mi te '5min'? Wydaje mi sie ze nie, jestem taka osoba ze weekend to dla mnie udreka wlasnie z tego powodu kiedys jej to powiedzialem powiedziala ze sie zmieni bylo dobrze przez jakis czas...
Raz nawet wrocilem przed 22 i rzadko mi odpisywala wiec myslalem ze jest zajeta a pozniej sie dowiedzialem ze sie umawiala z jej przyjacielem(spokojnie znam go i jest gejem) i z przyjaciolkami, ale zabolalo mnie to ze miala dla nich caly dzien a dla mnie nie, dziwi mnie fakt ze jak zostaje w weekend dziewczyny do niej dzwonia ona nie wyjdzie mimo ze nawet mowie idz jak chcesz(jej przyjaciolki nie sa w tygodniu w miescie) ale nie chce, kiedys byla taka sytuacja ze sie klocilismy o pewna sprawe, gdzie pozniej napisal do niej kolega pocieszajac ją itp bo to byla jakas sprawa klasowa u niej gdzie ja miałem inne zdanie na ten temat, powiedziala mi pozniej ze z nim nie pisala a ja przypadkiem zobaczylem ze tak, pytalem dlaczego mnie oklamala a ona ze nie chciala mnie denerwowac, no ok wczoraj ta sama sytuacja od piatku ciezko pracuje napisalem do niej byla czyms zajeta nie odpisala mi więc zadzwonilem powiedzieć ze idę spac ona ok przeprasza bo nie widziala ze pisalem ale dzisiaj sie dowiedzialem ze prowadzila żywą dyskusje z tym samym kolega co wczesniej na ten sam temat gdzie moje zdanie skrytykowala a jego gdzie powiedzial dokladnie to samo to przyznala mu racje, wiec po prostu mam dość tych przykrosci(z mojej strony naprawde nie miala tak zle czasami jak się klocilismy to mowilem za duzo ale taki mam charakter ale nigdy jej nie oklamalem i jak jakas dziewczyna do mnie pisala to probowalem ja normalnie zbyc zeby byc fair wobec niej) I teraz mirki co z tym zrobic, potezna inba zeby zapytac sie o co w tym wszystkim w koncu chodzi bo jesli tak maja wygladac 2 miesiace mojej pracy gdzie bedzie mnie zbywala to nie wytrzymam, oczywiscie jest wiecej sytuacji gdzie bylo mi przykro ale i tak bardzo duzo napisalem, powiem takze ze nie jest złą dziewczyną ale jej zachowania czasami mnie przerazaja i nie wiem co mam o tym myśleć w weekendy czuje się jak nie powiem co :( Co o tym myslicie przeszadzam?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 7