Wpis z mikrobloga

1. Siedź w domu cały dzień (jak bordo którym jesteś) i czekaj na przesyłkę z poczty polskiej
2. Dostań pic rel
3. "#!$%@?" jakąś randomowa babę na infolinii ze przesyłka ma być jeszcze dziś u mnie w domu
4. Brak profitu

Czy ja wymagam tak wiele, żeby przesyłka za która opłaciłem do mnie dotarła?
Nie. Nie miałem wyboru co do metody wysyłki i kuriera. Ale teraz wiem czego unikać.

#pocztapolska #kurier #jakwlesie a nawet gorzej, #jakwchlewieobsranymgownem
źródło: comment_1pkwmerZj1WjCvnE9rnOnmhIqiHEpjca.jpg
  • 6
@MojaPuffa: to ta firma #!$%@? śmierdząca
( ͡° ʖ̯ ͡°)
dosyć często zamawiam, ale właśnie jakoś nie zdarzyło mi się żebym zamawiał przez pocztę polską. To był pierwszy i pewnie ostatni raz od długiego czasu.
@Madin5: a jaki inny wybór, kurierzy robią tak samo. W zależności od regionu jedna lub druga firma ma lepszych lub gorszych doręczycieli. Najwygodniej zamawiać do odbioru w punkcie, nie trzeba koczować na kuriera i późniejsze awizo tylko można od razu odebrać.
@wkto: no akurat siedzialem w domu, wiec i tak zamowiem... ale poczta polska dala o sobie znac. No ale nie odpusacze, narobie mu teraz kolo dupy bo nienawidze takiego podejscia.
@Madin5: siedząc w domu niby można tak zamówić, ale przez niepewność czy kurier się pojawi to średnio. Wolne się skończy, a paczka nadal nie dotrze i kłopot. Jak było pocztą to przynajmniej blisko awizują, a kurier może mieć punkt daleko. Oczywiście tak być nie powinno, ale często jest, więc najsensowniej zamawiać tylko duże rzeczy do domu, a małe do punktu.