Wpis z mikrobloga

Wyjaśnienie funkcji w biologii molekularnej nie jest tożsame z wyjaśnieniem jej ewolucyjnego pochodzenia.

Karol Darwin, czyli jak wziąć informację znikąd
Autor tekstu: Bernard Korzeniewsk

WSTĘP

Zasługi profesora Benarnarda Korzeniewskiego na polu polskiej nauki są niewątpliwe. Ale czym innym jest modelowanie przebiegu oddychania w mitochondriach, a sprawą zupełnie odmienną tłumaczenie genezy ewolucyjnej mechanizmów molekularnych odpowiedzialnych za to oddychanie. W tym przeypadku pan Bernard nie proponuje szczegółowych modeli teoretycznych, tylko poetyckie metafory, co jest regułą wśród (neo)darwinistów, którzy zdaje się zapomnieli, że metafory nie są tożsame z naukowym wyjaśnianiem;
https://bioslawek.files.wordpress.com/2015/02/zrzut-ekranu-z-2015-02-21-070258.png?w=786&h=582

BERNARD KORZENIEWSKI NAPISAŁ

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5730/q,Karol.Darwin.czyli.jak.wziac.informacje.znikad

„Dziś wiemy, czego Darwin nie był świadom, że dziedziczna informacja o strukturze i funkcji organizmów żywych ma postać zapisu genetycznego w DNA (podzielonego na jednostki kodujące białka — geny). Oczywiście znaczna większość przypadkowo generowanej informacji genetycznej to czysty bełkot — informacyjny szum. Jednak ogromna ilość potomstwa produkowana przez osobniki biologiczne w kolejnych pokoleniach oraz miliardy lat trwania ewolucji biologicznej pozwalały na pojawienie się od czasu do czasu, tu i ówdzie, strzępków informacji, które są wartościowe z biologicznego punktu widzenia. Długotrwałe kumulowanie sensownych fragmentów informacji, niestrudzone wyławianie ich z oceanu bezsensu, doprowadziło do powstania tak złożonych i przystosowanych do funkcjonowania w swoim środowisku organizmów żywych, jak ssaki z człowiekiem na czele.

Mówiąc bardziej formalnie, logika ewolucji biologicznej zgodnie z mechanizmem doboru naturalnego opiera się na kilku elementarnych przesłankach. Organizmy żywe rozmnażają się (produkują osobniki potomne), co jest połączone z dziedziczeniem cech (potomstwo jest podobne do rodziców) — jest to fundamentalna cecha wszystkich osobników żywych. 

(…..)

Dla tych, którzy nie są obyci z naukami przyrodniczymi, weźmy przykład bardziej humanistyczny. Czy zwykły poczciwy komputer PC może sam, bez niczyjej pomocy, napisać świetny wiersz złożony z, powiedzmy, dwustu słów? Otóż w pewnym sensie — może. Zaprogramujmy nasz komputer (nie jest to trudne) w ten sposób, że generuje on za każdym razem tysiąc przypadkowych ciągów dwustu słów. Na początku te ciągi są w ogromnej większości zupełnie bezsensowne, ale w niektórych z nich kilka słów (spomiędzy dwustu obecnych w każdym ciągu) może ułożyć się w poetycką frazę.
Wybieramy ciąg najbardziej interesujący (z literackiego punktu widzenia) i powielamy go w następnym „pokoleniu" w tysiącu kopii, w których pojawiają się tu i ówdzie przypadkowe modyfikacje. Znowu wybieramy najlepszą (najbardziej „poetycką") z kopii, namnażamy ją i losowo zmieniamy. Powtarzamy tę procedurę setki i tysiące razy. W końcu otrzymujemy coś, co będzie już całkiem niezłym (być może nawet wyśmienitym) wierszem.
A zatem ciąg dwustu słów przeszedł stopniową ewolucję od całkowicie przypadkowego bełkotu do #!$%@?ącego się wewnętrzną strukturą i logiką utworu literackiego. Tysiąc kopii w każdym „pokoleniu" to nasza pojemność środowiska, podobieństwo kopii rodzicielskich i potomnych to dziedziczenie informacji, przypadkowe wymiany słów na inne to mutacje, odrzucanie sekwencji słów mniej udanych i namnażanie tylko tych najlepszych to selekcja, a nasze kryteria estetyczne to bieżące warunki środowiska (różne gusty literackie różnych ludzkich „selektorów" mogą odpowiadać różnym środowiskom).

(...)

Logika ewolucji biologicznej na drodze doboru naturalnego, mechanizmu zaproponowanego przez Darwina półtora wieku temu, jest wprost urzekająca w swej prostocie. Nie potrzeba wielkiego intelektu i wiedzy, aby ją zrozumieć. Wystarczy pewna doza podejścia racjonalnego, a mianowicie wyrzeczenie się wstępnych uprzedzeń i presupozycji, szczera chęć obiektywnego rozsądzenia argumentów za i przeciw, przedłożenie uczciwości poznawczej nad (nader płytkie w swej istocie) psychiczne wygodnictwo. Jeśli wyzbędziemy się fundamentalizmu intelektualnego i zdamy na własny rozum, to bez żalu pożegnamy konieczność istnienia „inteligentnego projektu" jako niepotrzebną (tak jak krasnoludki są niepotrzebne do wyjaśnienia nagłego zatrzaśnięcia okna — wystarczy powiew wiatru) i czerpiącą li tylko z mroków naszej ignorancji i myślenia życzeniowego.”

DALSZY KOMENTARZ

Czego z tego typu opisów dowiedzieliście się o możliwych drogach ewolucji wici bakteryjnej czy synrazy ATP?;

https://bioslawek.files.wordpress.com/2015/12/krytyki-hipotezy-kooptacji-w-ewolucji-silnika-bakteryjnego-oraz-hipotezy-modularnej-w-ewolucji-syntazy-atp-pdf.pdf

Innymi słowy Karol Darwin, a ni zwolennicy jego myśli nigdy nie wyjaśnili, jak mogły wyewoluować układy nieredukowalnie złożone i tego typu metafory im w tym nie pomogą. Choć oczywiście nagromadzili sobie przy ich pomocy całe rzesze zwolenników, ale ci zwolennicy nie mają zbyt dużych wymagań argumentacyjnych i takie upraszczanie do granic prostactwa zdaje się bardzo im pasować. Niestety prawdziwa nauka nie chodzi na tego typu intelektualne skróty;

https://bioslawek.wordpress.com/#jp-carousel-5116

https://bioslawek.files.wordpress.com/2014/12/zrzut-ekranu-z-2014-12-19-043917.png

https://bioslawek.files.wordpress.com/2014/10/zrzut-ekranu-z-2014-10-24-185821.png?w=808&h=479

https://bioslawek.files.wordpress.com/2014/12/zrzut-ekranu-z-2014-12-22-135456.png?w=630&h=533

https://bioslawek.files.wordpress.com/2014/12/zrzut-ekranu-z-2014-12-22-161045.png?w=631&h=526

https://bioslawek.files.wordpress.com/2014/10/ccc.jpg?w=1000&h=

https://bioslawek.files.wordpress.com/2014/10/d.jpg?w=779&h=570

#nauka #biologia #biochemia #biofizyka #ewolucja #darwin #darwinizm #zlozonosc #korzeniewski
bioslawek - Wyjaśnienie funkcji w biologii molekularnej nie jest tożsame z wyjaśnieni...

źródło: comment_xDNIVheoQ7umqDWaZnih5rhxxv3g8PdN.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
@GlebogryzarkaCaterpillar: Też bardzo cenię jego pracę i wiedzę, niemniej biologia doświadczalna to nie to samo, co biologia teoretyczna (ewolucyjna), z tego względu np. , że żadne doświadczenia nie wyjaśniają genezy układów nieredukowalnie złożonych. Siedzę w tym około 25 lat z kawałkiem i nie widzę tego wyjaśnienia, a tego typu teksty, jaki w tym wątku skrytykowałem, świadczą o nieuczciwym przedstawianiem problemu.
bioslawek - @GlebogryzarkaCaterpillar: Też bardzo cenię jego pracę i wiedzę, niemniej...

źródło: comment_MjCfTDJsZz608qDVLqNbMTcgKJ4mfAnf.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz