Wpis z mikrobloga

@Sierzchul ja tam myślę, że fajny, głównie dlatego, że zrobiony własnoręcznie. Sam dłubię w domu meble i jest to super uczucie. Kolory i wykończenie kwestia gustu, jak dla mnie taki blat to musi mieć fazę na brzegu albo frez delikatny :-)
@Sierzchul Sprawdź też sobie skład tego lakieru do jachtów. Ludzie go stosują bo niby taki odporny itd. Zawiera często szkodliwe dla zdrowia składniki które mają za zadanie zabijać glony i inne żyjątka znajdujące się w wodzie. Do blatu z którego często się je to średnio. Pomijam już nakładanie lakieru na olej.
@pigoku: faza jest :)

@Jarek_P: @Ulvarin: @catch: tak, polozylem lakier na olej, bo Danish Oil to tak na prawde olej z rozpuszczonym w nim lakierem, wiec dlaczego niby nie moge dolozyc warstwy lakieru?

@DeXteR25: lakier do pokladow drewnianych, wybralem go ze wzgledu ochrony przed UV, ktore bardzo szybko zabija czerwony kolor padouka, powodujac ze drewno staje sie ciemno brazowe.

@rotflolmaomgeez: a no z tego, ze calosc
Sierzchul - @pigoku: faza jest :)

@Jarek_P: @Ulvarin: @catch: tak, polozylem lakie...

źródło: comment_7OF0egfEGQx6oQw73Q0usLh1Hf1hZBjB.jpg

Pobierz
Danish Oil to tak na prawde olej z rozpuszczonym w nim lakierem, wiec dlaczego niby nie mogę dołożyć warstwy lakieru?


@Sierzchul: może dlatego, że tak się nie robi, lakier olejowanego drewna się nie trzyma i będzie się łuszczył? Druga sprawa - jeśli chciałeś lakierowane drewno, to po co ten olej? Wybarwić słoje można było stosując odpowiedni podkład.
Tego konkretnego produktu nie znam i bez pewności to piszę, ale jakoś nie chce
@Jarek_P: No tak, rozpuszczona jest żywica, ale zanim cokolwiek zrobię, to kopię po internetach i znalazłem tę metodę na reddit. Nie ma efektów ubocznych, nic się nie łuszczy i co ciekawe lakier można też kłaść tuż po olejowaniu wszystko będzie ok. Dodam że to tylko moje hobby (całkiem drogie) od ok roku.
@Sierzchul: Ok, nie chcę się kłócić, że wiem lepiej, bo jak pisałem, nie znam tego oleju, może on faktycznie jest w stanie się jakoś "dogadać" z lakierem, ale zawsze było wiadome, że jak olej, to nie lakier, stąd moje zdziwienie. Mam nadzieję, że nie była to porada w stylu pamiętnego tuningowania kabla od myszy albo regenerowania akumulatora w mikrofalce? ;)
@Jarek_P: Nie, nie był to sarkazm czy coś takiego ( ͡° ͜ʖ ͡°) sprawdziłem metodę na czymś prostszym, mniejszym i tańszym najpierw. Ogólnie kładę lakier tylko, jeżeli już, na Danish Oil od Rustins, jeżeli używam innego to np z woskiem, jak to miało miejsce w przypadku ramy.

A że tak zapytam, stolarz?