Aktywne Wpisy
Melkovva_ +31
Minieri +430
Dziś w nocy całkiem spory ruch. W końcu mamy weekend więc ludzie się bawią, jedzą, piją a jak brakuje to gdzie pójdą? No wiadomo że do mnie. Bardzo dużo jedzenia dziś narobiłem, widocznie w takiej deszczowej pogodzie coś na ciepło w nocy jest zbyt kuszące by sobie odmówić.
O dziwo dziś pełna kultura. Oprócz jednego chama, ale chociaż jeden zawsze się trafi. Była też Ukrainka o której już kiedyś pisałem, że chciała na krechę. Dziś chciała najtańsze p--o, u mnie to jest Książ za 3,30zł, ale brakowało jej 20gr. Nie dałem. Kręciła się nerwowo pod okienkiem kilka minut aż w końcu ją olśniło - kratka do wycierania butów pod drzwiami. Pod nią pełno liści, ptasich piór, błota i jak się okazało pełna jej szczęścia bo znalazła pod nią aż 50gr. Gdybyście tylko widzieli jej minę, jakby mnie właśnie ograła w zaciętej partii szachów.
Co do szachów to był u mnie pan stróż z parkingu obok. Często mnie odwiedza bo widzi ze swojej kanciapy jak wychodzę zapalić i się przyłącza. Dzisiaj pochwalił się że dostał od syna tablet na urodziny i gra na nim w szachy właśnie. Z komputerem. Kiedy spytałem dlaczego nie pogra z innymi przez Internet to odpowiedział że się boi bo zawsze wygrywa i jeszcze go znajdą i mu wpier... ( ͡º ͜ʖ͡º)
O dziwo dziś pełna kultura. Oprócz jednego chama, ale chociaż jeden zawsze się trafi. Była też Ukrainka o której już kiedyś pisałem, że chciała na krechę. Dziś chciała najtańsze p--o, u mnie to jest Książ za 3,30zł, ale brakowało jej 20gr. Nie dałem. Kręciła się nerwowo pod okienkiem kilka minut aż w końcu ją olśniło - kratka do wycierania butów pod drzwiami. Pod nią pełno liści, ptasich piór, błota i jak się okazało pełna jej szczęścia bo znalazła pod nią aż 50gr. Gdybyście tylko widzieli jej minę, jakby mnie właśnie ograła w zaciętej partii szachów.
Co do szachów to był u mnie pan stróż z parkingu obok. Często mnie odwiedza bo widzi ze swojej kanciapy jak wychodzę zapalić i się przyłącza. Dzisiaj pochwalił się że dostał od syna tablet na urodziny i gra na nim w szachy właśnie. Z komputerem. Kiedy spytałem dlaczego nie pogra z innymi przez Internet to odpowiedział że się boi bo zawsze wygrywa i jeszcze go znajdą i mu wpier... ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mianowicie klient potrzebuje półeczke, szafeczke wysyła mi wymiar, kolor, itp a ja przygotowuje to do wysyłki, wycinam wszystkie elementy, przygotowuje instrukcje do samodzielnego montazu
Co o tym myslicie, moze ktoś chciałby spróbować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#biznes, troche #pracbaza, #meble
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Przecież już pełno jest takich firm. I szkoda mi ludzi którzy takie "meble" kupują.
Osoby które chcą meble na wymiar zamawiają w najbliższych sklepach lub u pana Zdzisia z polecenia.
Ogarnij więc lepiej swoją okolicę bo może się okazać że jest spora konkurencja.
Meble to coś powszechnego i to paradoksalnie może być największy problem. Jest spory rynek zbytu ale cięzko się przepchac gdzies dalej niż na województwo, szczególnie jesli to działalnosc 1 osobowa.
Taki Trollsky na przykład: Może robi nie tak popularną rzecz (noże, w sporej części dizajnerskie, pracuje poza tym na marką) ale własnie o to idzie - nie każdy