Wpis z mikrobloga

Może to czyta Michał, mechanik z Krakowa bądź okolic, który zatrzymał się i mi pomógł kiedy po położeniu moto nie mogłem go zapalić. Poradził, popchnął motocykl aby udało mi się odpalić i wrócić - stary, wielkie dzięki raz jeszcze. Jak mówiłeś, Tobie ktoś kiedyś pomógł, mi pomogłeś Ty, to i ja tym bardziej pomoge komuś jutro :)

Powód nieodpalenia był jak mówił - banalny - gs500 ma zabezpieczenie w sprzęgle które uniemożliwia odpalenie jak nie jest wciśnięte - głupi plastikowy dzyndzel który npp się ułamał kiedy moto legło na lewo - wystarczylo na spokojnie spiąć przewody na krótko i voila :)
#motocykle #dziekuje
  • 7