Wpis z mikrobloga

@raFFcio: Niedawno byłem świadkiem jak ciemnogród całował przez szybkę włosy z brody jakiegoś świętego mnicha. A w Legionowie można się modlić do zęba Papaja. Epic facepalm. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@raFFcio nie znam się na tym. Przytoczyłem jako ciekawostkę. Od wspomnianej wycieczki minęło na pewno ponad 10lat i była to na tyle oryginalna rzecz, że jako jedyną zapamiętałem:p a jeśli jest to uznawane za relikwię to, jak dla mnie, trochę nie poważne.
  • Odpowiedz
@mirek7321: @Lobuziakpl: Ja nie mówię że poważne. Mówię jak jest. Jeszcze lepsza jest relikwia III stopnia - np. chusta, która pocierała taki ząb (relikwię I st.) albo cukiernicę (relikwia II st.) ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Lobuziakpl: Nie. Przynajmniej z tego co wiem. Relikwią III stopnia może zostać przedmiot, który miał styczność z relikwią I i II stopnia.
Czyli dla Twojej sytuacji (pomijając to, że człowiek nie może zostać relikwią II czy III stopnia): ktoś kto dotknął świętego byłby relikwią III stopnia, osoba, która się jej dotknie jest nikim, następny tym bardziej nikim, a Ty jeszcze bardziej bardziej nikim ( ͡ ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz