#anonimowemirkowyznania Od kiedy pamiętam zawsze byłem strasznym #suchoklates. W wieku 20 lat ważyłem 59kg przy wzroście 180cm. Gdzieś 3 lata temu dodałem wpis na wykopie o moim przegrywie, braku dziewczyny, trochę o depresji itd. No i mirko doradziło, wyjdź do ludzi, zacznij biegać, siłownia, a dziewczyna sama się znajdzie. Zastosowałem się do rad. Zdecydowałem, że zacznę od biegania i siłowni, a jak już będę wyglądał jak człowiek to zacznę chodzić do klubów itp. O ile bieganie nawet sprawiało mi przyjemność, to siłownia nic a nic. Ale życie wymaga poświęceń, więc chodziłem tak czy siak. Do pracy też nie chodzę z uśmiechem na twarzy, ale trzeba :p Po roku ważyłem już ok. 70kg i wyglądałem już dużo lepiej. Ale zainteresowanie ze strony dziewczyn nadal było równe zeru. Rok później ważyłęm ok 80-82kg, i tak staram się utrzymywać. Wyglądam naprawdę dobrze moim zdaniem, prawie jak z okładki jakiejś :D Właśnie wtedy zacząłem chodzić na te kluby słynne i nie widzę zwiększonego zainteresowania mną. Widzę tam takich suchoklatesów (jak ja przed przemianą) z takimi ładnymi laskami, że mnie aż czasem skręca. Nie wiem co te dziewczyny w nich widzą. Nie mam jakiejś brzydkiej mordy od razu mówię. Chociaż czasem jakaś się mną zainteresuje, ale jakoś trafiam głównie na karyny.
Najdziwniejsze jest to, że gdy spotykam się z kolegami z liceum, to zawsze pochwalą bicka, mówią że fajnie wycięty jestem itp "No to teraz wszystkie laski twoje", a prawda jest niestety inna. Ta siłownia i te gównorady z mirko nic mi nie dały i jak byłem samotny tak jestem nadal ( ͡°ʖ̯͡°) In b4 Jestem zaradny, mam własne auto, całkiem dobrze płatną pracę, więc to też nie jest tak że mnie nie chcą, bo nie mam nic do zaoferowania.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ty serio myślałeś, że jak zrobisz bicka, a nadal będziesz umysłową kupą to coś pomoże? XD A potem wpisy na mirko, że kobiety to #!$%@?.
Protip
nie musisz mieć muskulatury jak z okładki, żeby się podobać kobietom (ale zęby warto mieć zadbane)
Najdziwniejsze jest to, że gdy spotykam się z kolegami z liceum, to zawsze pochwalą bicka, mówią że fajnie wycięty jestem itp "No to teraz wszystkie laski twoje", a prawda jest niestety inna. Ta siłownia i te gównorady z mirko nic mi nie dały i jak byłem samotny tak jestem nadal ( ͡°ʖ̯͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Mirku, bo komentarze wyżej to jakaś #!$%@?... Chodzi prawdopodobnie o pewność siebie, mógłbym się bardzo dużo o tym rozpisywać, bo przed studiami niestety jej nie miałem. Pierwsza rzecz pozycja, klata do przodu patrzysz na innych a nie pod nogi. Druga, nawiązuj kontakt wzrokowy, jak się spotkasz wzrokiem z jakąś dziewczyną to wytrzymaj, niech ona pierwsza odwróci wzrok. Ubiór, co masz na sobie, czy jeżeli jesteś dobrze zbudowany, to czy koszula (jeżeli kluby to innej opcji nie ma) podkreśla Twoje mięśnie? Może warto rozpiąć guzik więcej? Buty, bardzo ważna rzecz, jeśli tylko jesteście w miejscu gdzie można spojrzeć, muszą być schludne, różowe zwracają bardzo dużą uwagę na to. Charyzma, lepiej jak jesteś w grupie, wtedy jest oczywiście łatwiej, szczególnie w
PERFEKCYJNA DZIEWCZYNA ? Faceci jak ona wam sie podoba ? Kobiety, co myslicie o takim stylu ? Te brwi, usta, rzesy, makijaz, piersy itd. Ocencie jej wyglad
Od kiedy pamiętam zawsze byłem strasznym #suchoklates. W wieku 20 lat ważyłem 59kg przy wzroście 180cm.
Gdzieś 3 lata temu dodałem wpis na wykopie o moim przegrywie, braku dziewczyny, trochę o depresji itd. No i mirko doradziło, wyjdź do ludzi, zacznij biegać, siłownia, a dziewczyna sama się znajdzie. Zastosowałem się do rad. Zdecydowałem, że zacznę od biegania i siłowni, a jak już będę wyglądał jak człowiek to zacznę chodzić do klubów itp.
O ile bieganie nawet sprawiało mi przyjemność, to siłownia nic a nic. Ale życie wymaga poświęceń, więc chodziłem tak czy siak. Do pracy też nie chodzę z uśmiechem na twarzy, ale trzeba :p
Po roku ważyłem już ok. 70kg i wyglądałem już dużo lepiej. Ale zainteresowanie ze strony dziewczyn nadal było równe zeru.
Rok później ważyłęm ok 80-82kg, i tak staram się utrzymywać. Wyglądam naprawdę dobrze moim zdaniem, prawie jak z okładki jakiejś :D
Właśnie wtedy zacząłem chodzić na te kluby słynne i nie widzę zwiększonego zainteresowania mną. Widzę tam takich suchoklatesów (jak ja przed przemianą) z takimi ładnymi laskami, że mnie aż czasem skręca. Nie wiem co te dziewczyny w nich widzą. Nie mam jakiejś brzydkiej mordy od razu mówię.
Chociaż czasem jakaś się mną zainteresuje, ale jakoś trafiam głównie na karyny.
Najdziwniejsze jest to, że gdy spotykam się z kolegami z liceum, to zawsze pochwalą bicka, mówią że fajnie wycięty jestem itp "No to teraz wszystkie laski twoje", a prawda jest niestety inna. Ta siłownia i te gównorady z mirko nic mi nie dały i jak byłem samotny tak jestem nadal ( ͡° ʖ̯ ͡°)
In b4 Jestem zaradny, mam własne auto, całkiem dobrze płatną pracę, więc to też nie jest tak że mnie nie chcą, bo nie mam nic do zaoferowania.
#mikrokoksy #tfwnogf #samotnosc #gorzkiezale
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Protip
rada nr 1: nie bądź brzydki
rada nr 2: nie bądź #!$%@?
@AnonimoweMirkoWyznania: http://www.insomnia.pl/zmierzch_koksow__czyli_jakie_to_zycie_przewrotne-t663177.html przeczytaj i wyciagnij wnioski ...
@AnonimoweMirkoWyznania: typie, dziewczyny to nie jest program komputerowy, że jak masz x w bicku to nagle zacznie cię lubić
A tak na serio - siłownia to nie jest droga do serca kobiety. A już na pewno nie uniwersalna.
Komentarz usunięty przez autora
Pierwsza rzecz pozycja, klata do przodu patrzysz na innych a nie pod nogi.
Druga, nawiązuj kontakt wzrokowy, jak się spotkasz wzrokiem z jakąś dziewczyną to wytrzymaj, niech ona pierwsza odwróci wzrok.
Ubiór, co masz na sobie, czy jeżeli jesteś dobrze zbudowany, to czy koszula (jeżeli kluby to innej opcji nie ma) podkreśla Twoje mięśnie? Może warto rozpiąć guzik więcej?
Buty, bardzo ważna rzecz, jeśli tylko jesteście w miejscu gdzie można spojrzeć, muszą być schludne, różowe zwracają bardzo dużą uwagę na to.
Charyzma, lepiej jak jesteś w grupie, wtedy jest oczywiście łatwiej, szczególnie w