Wpis z mikrobloga

#mororyzacja #audi #zwiazki #gumki Tak z dziś. Jedziemy sobie z dziewczyną, wzięło ją na amory, rozpięła mi rozporek i bawi się małym. Ja ledwo skupiony na jeździe, nie zauważyłem jednej małej,ale głębokiej dziury. Jedziemy dalej i czuję, że znosi, ja sobie myślę o zapasówce w innym rozmiarze akurat, jakie mam akurat założone (zimówki mniejsze), a ona działa ręką, nie wie, że za chwilę staniemy, gdzieś w środku pola, na prostej na awaryjnych. W sumie powinna się domyślić, że mały już nie tak duży i dlaczego. No i ja już wiedziałem o co chodzi, w którą dziurę się nadziałerm, być może dzięki tym ręcznym pieszczotom, że flak jak nic w prawym przednim ale uśmiechnięty mówię, że... gumka nam pękła! Ona wielkie oczy, o czym ja #!$%@?ę, bo się jeszcze nie kochaliśmy. Śmiechom nie było końca, ale mimo wszystko to był piękny wieczór, później pięknie zamknięty, kiedy ją odwoziłem 30 km. do domu na zimowych 16-nastkach, z jedną letnią 17-stką :).Aż chciało się skręcić w lewo :) Tak więc,żeby nie było, wiele sobie uszkodzę,jak jeszcze dziś pojeżdżę na większym jednym kole?
  • 1