Wpis z mikrobloga

@pomaranczowy_anon: mnie najbardziej zastanawia jak takie koło się zachowuje przy hamowaniu... Ale chciałbym wiedzieć jak się na takim czymś jeździ i czy czuć różnicę w stosunku do "normalnego" widelca.
  • Odpowiedz
@geuze: jeździ się tak samo i wszystko też tak działa. Tyle że to nie jest zbyt bezpieczne do normalnego użytkowania. Raczej jakieś zawody gdzie liczy się masa i stać cię na serwis co wyścig lub na wystawę.
  • Odpowiedz
@vegaushp: no ja właśnie szukam jakiegoś commutera, mam na oku serię Gianta Escape i ten mi wpadł w oko. Ta wersja na 2016 miała klasyczny widelec, a w tym roku wstawili właśnie toto, chociaż i tak się raczej nie zdecyduję ;)
  • Odpowiedz
@geuze: Jak nie będziesz go katowac krawężnikami lub dziurami na drodze to jest jak najbardziej spoko tylko wtedy musisz się liczyć z tym ze ma to swoją żywotność. Jednak jeśli masz po drodze do zaatakowana parę takich przeszkód to licz się z tym iż możesz poznać smak gruntu :D
Ale takto do jazdy fajna sprawa.
  • Odpowiedz
Tylko koło już mniej, potrzeba klucz dynamometryczny


@Tuff: w takim razie postoję i chyba nie wybiorę jednak Bad Boya na swój codzienny rower ( ͡º ͜ʖ͡º)

  • Odpowiedz
@geuze: pytanie jak często ściągasz koło? Bo dopóki go nie rozbierasz albo nie zmieniasz obręczy to nie ma takiej potrzeby
  • Odpowiedz
@Tuff: w sumie to racja :P ale mimo wszystko chyba jednak pójdę w bardziej klasyczne rozwiązanie, a jeszcze trochę złotych monet zostanie w kieszeni, bo Bad Boy tani nie jest.
  • Odpowiedz