Wpis z mikrobloga

Wchodzę rano do kuchni, a ojciec mnie pyta, co to jest bitcoin.
Chyba faktycznie już czas sprzedawać xD
#bitcoin
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kliko: Miałem na uczelni takiego wykładowcę, bardzo spoko gościu, przyziemny a nie jakiś teoretyk. Powiedział, że od 2000 jest aktywny na GPW. W 2007 jechał taksą z imprezy i taksówkarz opowiadał jakie te akcje KGHM dobre, jak to PZU rośnie, że PKO super idzie. Wtedy zapaliła mu się lampka i sprzedał prawie wszystko i ochronił kapitał xd
  • Odpowiedz
@niggerinthebox: to chyba anegdotka opowiadana przez każdego inwestycyjnego weterana xD. W tym roku słyszałem z ją z ust faceta pracującego na GPW, że wiedział, że będzie krach bo w 2007 roku taksówkarz mu doradził, żeby kupować Polimex xD
  • Odpowiedz
@ritoburrito: Nie jestem ekspertem, ale wymyśliłem sobie taką teorię. Jeśli pojawia się fejm na dany produkt/akcje/walutę, to znak, że niedługo może być bardzo przewartościowany, ponieważ ludzie ślepo będą w to inwestować czy też kupować. W przypadku papierów wartościowych może to oznaczać, że "mądrzy" inwestorzy niedługo będą sprzedawać swoje akcje, ponieważ dobrze wiedzą, że w tej chwili te akcje są więcej warte niż powinny. Wszyscy oczywiście mówią, jak ta spółka jest
  • Odpowiedz
Jako Janusz inwestycji nie rozumiem zbytnio o co chodzi. Czemu akurat wtedy miałby sprzedawać? Czy większa ilość zainteresowanych nie powinna budzić wzrostu cen?


@ritoburrito: Wtedy poziom cen i tak już był wysoki. "Ulica" zazwyczaj wchodzi do gry jako ostatnia, kiedy robi się medialnie głośno o wzrostach (vide historia OPa). Fundusze inwestycyjne mają też wtedy duże wzięcie, vide mój ojciec który nie ma pojęcia o giełdzie i kupił wtedył jednostki (na
  • Odpowiedz