Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Studia w innym mieście w ponad dwuletnim związku - dzieliłoby nas ze 150km.
Chcę iść na lepszą uczelnię, różowy woli zostać w "słabszej" lokalizacji z powodów finansowych.
Ja też nie mam możliwości utrzymać nas oboje. Nalegam, że może pójść do pracy na 1/2 etatu czy coś w tym stylu, jednak ona mówi, że nie połączy tego ze studiami.

Związki na odległość to mit? A może powinienem wybierać sercem i świadomie rezygnować z lepszej uczelni?

#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 24
  • Odpowiedz
@Spearo: no nie do końca, w powiedzeniu "wyjątek potwierdza regułę" nie ma mowy o żadnych związkach. I też nie używa się go w takich sytuacjach w jakiej ty użyłeś.
  • Odpowiedz
@wiewior_s: co to jest "studenckie zycie"?
Nie kazdy student ciagle chodzi na imprezy, chleje i ciagle randkuje przeciez. To raczej kwestia charakteru i trybu zycia, a nie samych studiow :)
  • Odpowiedz