Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 24 lata, nie mogę sobie znaleźć normalnego faceta. Mam pracę, stać mnie żeby za siebie zapłacić, ubieram się w czyste i schludne sukienki (nigdy w jakieś dresy czy kuse miniówy, casualowo ubieram się jak na zdjęciu), fakt że maluję się prawie codziennie ale też nie wyglądam jak spalona solara, jestem szczupła i zgrabna, potrafię naprawdę dobrze gotować, jestem dobra w kilku sportach i często poza pracą ćwiczę albo idę w coś pograć, mam dużo znajomych, mnóstwo czytam, nie piję nie ćpam, nie imprezuję (najczęściej wychodzę po prostu do restauracji). Jestem bardzo spokojna i znam się na kilku rzeczach, nie martwię się jak mam wkręcić żarówkę czy jak pająk chodzi po ścianie, nie robię dramatów, ale fakt że nie mam wykształcenia, czasami marudzę, nie mówię zbyt wielu komplementów, jestem czasami aspołeczna i na nic nie mam czasu.
Mam kilku adoratorów ale jakoś nie potrafię się przełamać i dać im szansy bo chyba za bardzo nauczyłam się już żyć sama, nie czuję do nic nic ponad kumpelstwo a jak ktoś inny mi się spodoba to nie mam śmiałości sama zagadać. Mam poukładany harmonogram i myślę tylko o tym żeby go wypełnić: Praca, sport, gotowanie, wyjście ze znajomymi, sen, praca, biblioteka, sport. A wieczorem wracam zmęczona, odpalam muzykę, świeczki, kąpiel i myślę tylko o tym że jestem sama w tej wannie, że w łóżku nie czeka na mnie nikt. Że kiedyś była tam miłość mojego życia ale rzucił mnie by nie umiałam gotować, nie uprawiałam sportu, bo miałam mało znajomych i byłam uzależniona od niego. W końcu zaczęło go to denerwować i mnie zostawił.
A teraz mam to wszystko, jestem niezależna ale nie ma nikogo komu mogłabym się pochwalić i nawet nie potrafię przełamać się i kogoś poderwać bo wiem, że zaraz zaczną się wymagania i pytania "Nigdy nie masz dla mnie czasu" "A może Ty mnie zdradzasz skoro ciągle gdzieś wychodzisz" "Czy ja w ogóle jestem Ci potrzebny?". Ano nie zdradzam, mam niewiele czasu, jesteś mi potrzebny ale ja jestem teraz dla siebie ważniejsza i pewnie z tego właśnie powodu zostanę starą panną.

#zwiazki #pytanie #rozowepaski #logikarozowychpaskow #tfwnobf #podryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mam 24 lata, nie mogę sobie znaleźć...

źródło: comment_eW2bLEhVFPIpxhCrcjOUc3PdRnatgKvc.jpg

Pobierz
  • 86
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: zabij sie xd pewnie masz tak wysokie standardy ze "normalny" facet to w ogole nawet nie istnieje no bo sory ale w polsce nie kazdy ma lamborghini i 190cm, kutasa 23cm, inteligencje, jest zabawny, wiele dziewczyn sie za nim oglada i w ogole
  • Odpowiedz
nie zrozumieliśmy się, opka pisze że jest "najważniejsza dla siebie"


@Kuba__: @teluch: A dla was to niby panienka jest najważniejsza?:D a może mamusia? puste p---------e, to się gada jak się chce szybko poruchać, a g---o w tym prawdy. Każdy jest dla siebie najważniejszy na świecie i to jest najzdrowsze co można robić, do czasu aż się pojawi się dziecko, wtedy niestety naturalnie to dziecko jest nr 1, ale
  • Odpowiedz
związek to partnerstwo i tak jak piszesz spędzanie czasu razem na wspólnych pasjach, a nie wyłączne skupienie na sobie.


@Kuba__: Zaskoczę Cie, większość ludzie nie ma pasji. A co tu dopiero mówić o wspólnej pasji. Masz jakieś dziwacznie wyidealizowaną wizje związku. Pewnie laska ma zawsze wyglądać super, rano budzić się z miętowym oddechem i idealną fryzurą, włosy poza głową jej nie dotyczą, a pożerana przy xboxie pizza idzie w c---i.
  • Odpowiedz
Jesteś cały czas poza domem. Masz naprawdę duże szansę znalezienia kogoś fajnego, tylko daj SOBIE szansę się zakochać :)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

nie potrafię się przełamać i dać im szansy


Ale że jak? Myślisz, że oni Cię adorują bo czekają na Twoją łaskę? #logikarozowychpaskow
Ja też nie jedną "adorowałem" i nawet do dzisiaj sypię komplementami nawet o 15 i więcej lat młodsze od siebie ale zrozum - nikt nie będzie się przy Tobie obchodził ze smakiem i faktycznie - stara panna + kot to idealna przyszłość jaka z takim
  • Odpowiedz
@I4mL0: A ja jestem w zdrowym związku, w którym mój facet mówi "wiem, że twoja pasja jest na pierwszym miejscu i rozumiem to", ale wiem też, że związek to nie tylko motylki, wspólne wyjścia i super fotki na fejsie, związek to też wyrzeczenie dla oby stron, nie masz już tylko w 100% siebie, ale jesteś też w pewien sposób odpowiedzialna za drugą osobę, a ona za Ciebie, jej uczucia są
  • Odpowiedz
bo wiem, że zaraz zaczną się wymagania i pytania


@AnonimoweMirkoWyznania: A skąd to wiesz? :)
Myśle, że ważnym elementem szczęścia w związku jest brak oczekiwań, więc po co chcesz wymagania tam wpleść?
A ten czas to cieżko ocenić, bo napisałaś tak, że może to znaczyć, iż miałabyś dla faceta czas na spotkanie raz na 2 tygodnie, a może 3 razy w tygodniu (nie zawsze spotkanie to musi być cały wieczór).
  • Odpowiedz
@grazynakociara: A ja rozumiem. Jak mam do zrobienia 3 treningi w tygodniu (3x3 godziny), jeszcze 2 rodzaje zajęć dodatkowych pomiędzy (2x2 godziny), muszę ugotować obiad na jutro 7 razy w tygodniu (7x2 godziny), 8 godzin pracy, zakupy spożywcze co drugi dzień, sen i znajomi, zajęcia dodatkowe typu koncerty, wystawy, spektakle nie są liczone bo różnie bywa. Często wychodzę o 7 rano a wracam o 21 i jeszcze muszę posprzątać i
  • Odpowiedz
Wiem że nad wszystkim trzeba popracować ale to cholernie uciążliwe słyszeć ciągle krytykę bo potrafię sobie zorganizować czas i CHCĘ to robić


@I4mL0: To jest trochę straszne. Jedna laska krytykuje, że za dużo robię i mam za mało czasu na takie nic nie robienie. Druga, że za mało, a ona tak się rozwija i codzień przed nocą nie wraca do domu.
Czasem się zastanawiam, czy ludzie klona swojego szukają, tylko
  • Odpowiedz