Wpis z mikrobloga

W tym tygodniu tak się nieszczęśliwie złożyło że 3x musiałem skorzystać z kuriera. Za każdym razem był to UPS

1) Kurier zostawił zamówioną wielką paczkę pod drzwiami i #!$%@?ł. Z ciekawości w środku dnia sprawdziłem gdzie jest paczka, a tu doręczona. Znalazłem ją o godzinie 18 wracajac z pracy. Teren niby zamknięty, ale 50 razy ktoś to mógł #!$%@?ć jak by się uparł. Oczywiście zero telefonu/smsa co się dzieje z paczką
2) Zamowienie do pracy. Kurier nie potrafił przeczytać mojego imienia i nazwiska i nazwy firmy z etykiety, przez co laska z recepcji przez pół godziny szukała nieistniejącej osoby. Gdybym nie wyszedł do sklepu to pewnie paczka by wróciła
3) Zamówienie mebli na sobotę. Opisane gdzie się tylko da że proszę o kontakt 5 minut wcześniej bo nie mieszkam w danym miejscu, ale mogę błyskawicznie dojechać. I #!$%@?, sąsiad do mnie zadzwonił że jest paczka dla mnie, bo ten geniusz wolał iść do niego niż zadzwonić bezpośrednio do mnie

Kontakt do tej firmy nie istnieje, na maila nie odpisali od poniedziałku, na infolinii boty przekierowują do konsultantów których chyba nie ma, a polskiego fb nie mają.
Jakosć 10/10
#kurier #kurierzy #ups
  • 3
@rdy 2 tygodnie temu jechała do mnie paczka też przez UPS, kurier nie zadzwonił ani paczki nie doręczył. Na stronie widniał status "awizowano". Mówię no dobra, #!$%@?, będzie kolejnego dnia. Niestety na stronie zmienił się status na "etykieta nieczytelna bla bla bla może być problem z doręczeniem". Dzwoniłem do tego burdelu i wisialem prawie 40 minut z botami na słuchawce aż w końcu udało mi się załatwić że po paczkę przyjadę osobiście.
@1950M: raczej mają tyle roboty żę mają #!$%@? na wszystko, ale to juz nie mój problem
k-ex zawsze do mnie dzwonił, wpadał nawet o 22 i dało się generalnie dogadać. DHL/DPD/UPS to totalne zero