Okej. Chyba czas zacząć normalnie się odżywiać bo wczoraj miałam kleszcza w brzuchu więc zrobiłam mu zdjęcie i okazało się że kleszcz wyszedł ładniej niż mój brzuch ( ͡°ʖ̯͡°) W związku z tym chciałabym zapytać co mogę jutro jeść nie mając kompletnie czasu na przygotowania. Przy czym musi być wegańskie albo po prostu możliwe do zweganizowania (czyli wszystko oprócz gotowanych jajek przejdzie :P) Idę na 6tą do pracy, więc pierwszy posiłek to tak po kryjomu w biurze, drugi musiałabym zrobić teraz ale zaraz ide spać. Trzeci też jakiś ekspresowy bo po pracy muszę się uczyć i od 18 do 21 mam laboratoria. Zaczynam wątpić w możliwość normalnego odżywiania przy takim trybie życia.
@aaa_daa: tofucznica z pomidorami lub warzywa (najlepiej meksykańskie z tesco) z makaronem pełnoziarnistym. To mój starter pack gdy nie mam co jeść i nie chce mi się kombinować.
@aaa_daa: poczytaj o diecie Intermittent fasting. Polega na tym z grubsza, że jesz tylko przez krótki czas w ciągu dnia, np. 4 godziny. Może łatwiej Ci będzie to ogarnąć.
Na początku jest trudno, ssanie w żołądku itd, ale później człowiek się przyzwyczaja i nie czuć za bardzo głodu, przynajmniej u mnie tak było.
A wegańskie posiłki na wynos? Preferuję ryż biały z fasolą czerwoną, wszystko mocno przyprawione sosem sojowym i glutaminianem
@Gunwiarz: no kurde o 4tej rano nic nie jest ważniejsze niż żeby pospac jeszcze 5 minut. Po drugie nawet nie potrafię jeść tak wcześnie bo mi niedobrze.
@aaa_daa: no to w takim razie zrezygnuj z dbania o siebie i pozostań sobą (czyli - wnioskując po Twoim wpisie - grubą beką). Jeśli nie masz czasu na jedzenie, nie masz czasu na jego przygotowywanie, a dzisiaj jesteś już śpiąca - cóż, nie wróżę powodzenia. Ale to nie kwestia trybu życia w obiektywnym ujęciu, lecz wyboru.
@aaa_daa ja pracuję na 3 zmiany, też wstaję o 4 jeżeli idę na rano, do tego siłownia 3 razy w tygodniu a do pracy mam 50 kilometrów i daje radę więc proszę nie próbuj znaleźć sobie wymówki albo idź być gruba gdzieś indziej ( ͡°͜ʖ͡°)
@Gunwiarz: pytałam o posiłki nie o układanie planu dnia. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego że mogłabym mieć więcej czasu bo wszystko jest kwestią organizacji. Tyle, że mi tej organizacji brakuje i właściwie właśnie lepsza dieta - czyli jednocześnie lepsze samopoczucie, mogłaby to zmienić. Chyba zacznę pod takimi postami wrzucać też swoje zdjęcie, wtedy wszyscy są milsi XD
@aaa_daa: ile godzin dziennie pracujesz? Ile potrzebujesz na sen? Bo zakładając standardowe 7 godzin snu i 8 godzin pracy, zostaje jeszcze 9 godzin, w które można podbić świat i wedrzeć się na każdy szczyt.
@aswalt: zazwyczaj kiedy pracuję od 6 śpię koło 5 godzin a kiedy od 14 to +/- 9. Ale nawet zakładając te 7 to godzina na dojazd do pracy w dwie strony i robi się 7 godzin. Godzina na ogarnięcie się rano i wyjście - 6 godzin. Spacer z psem, nauka... Głupie suszenie włosów to dla mnie pół godziny. No ale nie mówię że się nie da. Tylko potrzeba minimum motywacji a
@aaa_daa: masz przed sobą cały dzień n nogach, a jeszcze nie śpisz? Srsly.. Jak sen taki ważny, kładź się ok 21, posiłki przygotowuj przed pracą i tyle. Wszystko można pogodzić. Co do posiłków, wiele nie doradzę, ale proste i sycące są sałatki z dodatkiem awokado/batatów czy tak tego waszego śmiesznego tofu, albo sałatka z komosy i pieczonych warzyw + oliwa [ja bym poleciła z fetą, ale ten, no (✌゚
@aaa_daa: Da się jeść niezdrowo jedząc same warzywa? Chyba, że wszystko potem zalewasz kolą albo innym syfem... Ogarnij dietę św. daniela - chyba w 100% wegańska a można nieźle schudnąć.
Fajnie w końcu posłuchać posła przy władzy który nie jest pisowskim npc i nie serwuje nijakich pierdów byle nie wyjść poza oficjalny komunikatt partii. Cieszy równie ledwo skrywany ból dupy Mazurka ( ͡º͜ʖ͡º)
#wybory #zakaz handlu naprawde ludzie mieszkający w wielkich osrodkach miejskich spędzają czas w niedzielę w markecie? Serio, tak juz wszystko poszlo do przodu. Ja zawsze cenie sobie spacer, wypoczynek, spotkanie z kims. Widac mam wiejskue korzenie.
W związku z tym chciałabym zapytać co mogę jutro jeść nie mając kompletnie czasu na przygotowania. Przy czym musi być wegańskie albo po prostu możliwe do zweganizowania (czyli wszystko oprócz gotowanych jajek przejdzie :P)
Idę na 6tą do pracy, więc pierwszy posiłek to tak po kryjomu w biurze, drugi musiałabym zrobić teraz ale zaraz ide spać. Trzeci też jakiś ekspresowy bo po pracy muszę się uczyć i od 18 do 21 mam laboratoria. Zaczynam wątpić w możliwość normalnego odżywiania przy takim trybie życia.
#weganizm #wegetarianizm #chudnijzwykopem #zalesie
Na początku jest trudno, ssanie w żołądku itd, ale później człowiek się przyzwyczaja i nie czuć za bardzo głodu, przynajmniej u mnie tak było.
A wegańskie posiłki na wynos? Preferuję ryż biały z fasolą czerwoną, wszystko mocno przyprawione sosem sojowym i glutaminianem
Chyba zacznę pod takimi postami wrzucać też swoje zdjęcie, wtedy wszyscy są milsi XD
Ale nawet zakładając te 7 to godzina na dojazd do pracy w dwie strony i robi się 7 godzin. Godzina na ogarnięcie się rano i wyjście - 6 godzin. Spacer z psem, nauka... Głupie suszenie włosów to dla mnie pół godziny. No ale nie mówię że się nie da. Tylko potrzeba minimum motywacji a
Co do posiłków, wiele nie doradzę, ale proste i sycące są sałatki z dodatkiem awokado/batatów czy tak tego waszego śmiesznego tofu, albo sałatka z komosy i pieczonych warzyw + oliwa [ja bym poleciła z fetą, ale ten, no (✌ ゚
Dziękuję :)
Ogarnij dietę św. daniela - chyba w 100% wegańska a można nieźle schudnąć.