Wpis z mikrobloga

@kicjow: dziwisz się? oprócz tego, że gardenalia to syf, są bardzo #!$%@? lokowane xD na jakimś patio kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu, idąc w stronę Palmy. Nikt nie widzi, tylko huk leci i jeśli nie wejdziesz w bramę, to nie wiesz, że jakiś syf się tam odprawia XD
  • Odpowiedz
@NukeOps ale #!$%@?, akurat w tym roku nie byłem bo nie mogłem, ale Gardenalia to są jedne z fajniejszych eventów właśnie przez lokalizacje i ograniczoną ilość miejsc mają swój klimat, można sie fajnie wyczillować ;) chociaż jak ktoś lubi się gnieść w tłoku to raczej nie tam
  • Odpowiedz